Metryka - Andrzej Grabowski & Cedury zobacz tekst, tłumaczenie piosenki, obejrzyj teledysk. Na odsłonie znajdują się słowa utworu - Metryka .
Andrzej Grabowski zdradza tajemnicę "Świata według Kiepskich": Ferdynand miał być Ludwikiem! Data utworzenia: 27 października 2021, 8:30. Andrzej Grabowski (69 l.) to jeden z najbardziej lubianych polskich aktorów, a prywatnie- sympatyczny, towarzyski, szarmancki i bardzo zapracowany człowiek. Wiele razy opowiadał, że przez to, że gra Ferdka Kiepskiego był wyśmiewany przez część jego kolegów. Ale przez 22 lata emisji serialu serial ( i rola) stały się kultowe. Andrzej Grabowski zdradził co, że Ferdynand Kiepski miał być... Ludwikiem! Foto: - / POLSAT W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Andrzej Grabowski zdradził co pomyślał, kiedy dostał odcinki pilotażowe do „Świata według Kiepskich”. „Jezu jaka głupota” - to były jego pierwsze myśli i dlaczego Jan Nowicki nie zaprosił go na swój ostatni ślub mimo, że na wcześniejszym był jego świadkiem. Grabowski opowiedział także o tym dlaczego przyjął propozycję zagrania Ferdynanda Kiepskiego, który na początku miał być... Ludwikiem! To aktor wymyślił mu nowe imię. Kiedy otrzymał pierwsze odcinki serialu pomyślał, że to straszna głupota. Co się takiego stało, że jednak bawi nas od 22 lat? Czytając pana biografię, odniosłam wrażenie, że pan się wstydził grać Ferdka Kiepskiego. – A wie pani, że on pierwotnie miał się nazywać Ludwik? To ja wymyśliłem Ferdynanda, co podchwycił Rysiek Kotys, tłumacząc scenarzyście, że będzie się mógł fajnie tym imieniem bawić: „Panie Ferdku, panie pierdku itd.”. Scenarzyście było wszystko jedno i tak złożyliśmy Ferdynanda Kiepskiego. Kiedy otrzymałem odcinki pilotażowe, to rzeczywiście pomyślałem: Jezu jaka głupota. Ale przyjąłem rolę, bo aktorstwo to jest mój zawód, a nie hobby. Jeśli krew mnie zalewała, to bardziej z powodu utożsamiania mnie z Ferdkiem. Obecnie coraz rzadziej zdarza mi się słyszeć za plecami: „Ty, Ferdek! Kurna! Chono na browara!”, ale na początku emisji serialu to był standard. Niejednokrotnie musiałem pod eskortą ochrony uciekać przed publicznością łaknącą spotkania z Ferdkiem. Zobacz także Do tej pory jednak aktorowi zdarzają się sytuację związane z tym, że przez większość ludzi kojarzony jest właśnie z rolą Kiepskiego. Dlatego tym bardziej docenia jeśli na ulicy fani zwracają się do niego jego własnym imieniem. "Teraz się z tego śmieję, a nawet włączyłem tę historię do swoich stand-upów, ale kiedyś podchodzi do mnie młody człowiek i mówi: „Panie Andrzeju, czy mogę prosić o autograf”. Byłem zadowolony, że nie mówi: „Ferdek, daj mi autografa”. Napisałem mu coś na podsuniętej kartce, a on mówi, że chce mi bardzo podziękować za to, że spotkał większego debila niż on sam. Nie wszyscy widzowie odbierają ten serial tak, jak byśmy chcieli. Nie dostrzegają, że głupota jest tylko środkiem wyrazu, a nie szczytem możliwości naszego dowcipu. Odsyłam ich do „Pochwały głupoty” Erazma z Rotterdamu". Zobacz również: Andrzej Grabowski: Dałem żonie 1 milion 250 tysięcy złotych! Andrzej Grabowski o tym, dlaczego nie był na ostatnim ślubie Jana Nowickiego Andrzej Grabowski i Jan Nowicki wzajemnie świadkowali na swoich ślubach. Niestety obaj panowie później rozwiedli się. Grabowski w 2009 ożenił się z charakteryzatorką filmową Anitą Kruszewską, niestety ich związek nie przetrwał i rozstali się w 2016 roku, jednak sąd orzekł o ich rozwodzie dopiero 2 lata później. Ich rozstaniu odbyło się w atmosferze skandalu i wzajemnych oskarżeń w mediach. Natomiast Jan Nowicki poślubił Małgorzatę Potocką w 2009 i rozwiedli się w 2015 roku. Aktor ożenił się kolejny raz w 2017 z Anną Kondratowicz. Zobacz również: Grabowski i Kruszewska rozwiedli się - Mój przyjaciel Janek Nowicki, kiedy potajemnie się ożenił, zadzwonił do mnie z tą nowiną dopiero po jakimś czasie. Byłem świadkiem na jego ślubie z Małgośką, z którą się rozwiódł, a on świadkował na moim ślubie, po czym i ja też się rozwiodłem. Kiedy zadzwonił powiedzieć, że ożenił się z Anią, zapytałem: czemuś mi nie powiedział? A, bo byłeś do dupy świadkiem. Tyś też był do dupy, zauważyłem i zapytałem, jak mu z tą Anią. A Janek powiedział coś pięknego: „Wiesz co, ona jest dla mnie dobra i ja jestem dla niej dobry. Cóż więcej potrzeba?" Ale co to znaczy być dobrym? - To znaczy starać się siebie rozumieć, być tolerancyjnym, wybaczać, dostrzegać dobro w drugim człowieku, a nie przypisywać mu złe intencje. Pan to wszystko potrafi? – Opowiadam o swoim wyobrażeniu o miłości. Że jest nią odpowiedzialność za wspólne życie, za słowa, które się mówi, i za czyny. To zdolność do kompromisów. Kiedy miałem 20 czy 30 lat, miłość równała się hormonom, ale dziś jest odpowiedzialnością. Nie chcę przez to powiedzieć, że jestem wolny od działania hormonów. Tekst opublikowany po raz pierwszy na stronie Faktu w lutym 2021 roku. /9 - / POLSAT Andrzej Grabowski udział wywiadu "Gazecie Wyborczej". /9 - / Lemur Image Import Aktor przyznał, że kiedy dostał pierwsze odcinki serialu pomyślał, że to straszna głupota. /9 - / POLSAT Jednak przyjął rolę, bo jak mówi " aktorstwo to jest mój zawód, a nie hobby". /9 - / Lemur Image Import Na początku miało nie być Ferdynanda Kiepskiego. /9 - / POLSAT Postać Grabowskiego miała mieć na imię... Ludwik! /9 - / POLSAT Aktor do tej pory najbardziej kojarzy jest właśnie z Ferdkiem Kiepskim. /9 - / Lemur Image Import Często fani na ulicy zaczepiają go mówiąc do niego "Ferdek". /9 - / POLSAT Jednak aktor woli zdecydowanie być nazywany swoim imieniem. /9 Grzegorz Gołębiowski / POLSAT Lubie Andrzej Grabowskiego? Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Szerzyć miłość. Andrzej Grabowski Nie Zyje 2023. Andrzej Grabowski Nie Zyje 2023 – Chorował od dłuższego czasu, aż w końcu zmarł 19 listopada na zawał serca. Założyciel i dyrektor polskiego portalu jazzowego Diapazon.pl, Andrzej E. Grabowski, udzielił niedawno wywiadu w Krakowie. Jego wiek określono na 52 lata.
Sklep Książki Biografie Biografie i autobiografie Andrzej Grabowski. Jestem jak motyl (okładka twarda, Wszystkie formaty i wydania (4): Cena: Oferta : 29,34 zł Opis Opis Barwna i z gawędziarskim talentem napisana autobiografia jednego z najbardziej wszechstronnych polskich aktorów. Choć nazywa siebie „pierwszym komediantem kraju” i kokieteryjnie stwierdza, że „oprócz tego Ferdka, to chyba niewiele w życiu zagrał”, Andrzej Grabowski dobrze zna swoje różnorodne możliwości. Występował w kabarecie, grał w wielu w filmach i spektaklach teatralnych, nagrał cztery płyty z piosenkami (sam też je pisze), jest także jurorem w „Tańcu z gwiazdami”. Dodatkowo okazuje się doskonałym gawędziarzem, w jego historii jest miejsce na śmiech, smutek, wódkę, piękne kobiety, nostalgię i sztubackie wygłupy. Opowieść o dzieciństwie w rodzinnej Alwerni uzmysławia, że po ponad sześćdziesięciu latach niesforny chłopak z małego miasteczka wciąż w Grabowskim siedzi i ma się całkiem dobrze. Niezwykła wrażliwość aktora, skrywana za żartami komedianta, doskonale wybrzmiewa między wierszami opowieści o jego życiu. „Gdyby pan Grabowski w Stanach Zjednoczonych był tak popularny i rozpoznawalny, jak jest w Polsce, latałby na plan własnym odrzutowcem albo helikopterem. Grałby tylko w najlepszych produkcjach. Tylko tu, w Polsce, może się zdarzyć to, że przez udział w serialu Świat według Kiepskich jest eliminowany z innych produkcji.” Odparował Jerzy Bogajewicz, reżyser filmu „Boże Skrawki”, gdy podczas festiwalu filmowego w Gdyni zapytano go, jak mógł zaangażować człowieka, grającego w kretyńskim serialu? Powyższy opis pochodzi od wydawcy. Dane szczegółowe Dane szczegółowe Tytuł: Andrzej Grabowski. Jestem jak motyl Tytuł oryginalny: Andrzej Grabowski. Jestem jak motyl Autor: Grabowski Andrzej , Jabłonka Jakub , Łęczuk Paweł Wydawnictwo: Wydawnictwo Agora Język wydania: polski Język oryginału: polski Liczba stron: 320 Numer wydania: I Data premiery: 2020-11-12 Forma: książka Wymiary produktu [mm]: 235 x 155 Indeks: 36285105 Recenzje Recenzje Dostawa i płatność Dostawa i płatność Prezentowane dane dotyczą zamówień dostarczanych i sprzedawanych przez empik. Grabowski Andrzej Jabłonka Jakub Łęczuk Paweł Inne z tego wydawnictwa Najczęściej kupowane
Ma na swoim koncie 15 płyt, Paszport Polityki, a na scenie obecny jest od 30 lat. W wywiadzie dla Onetu mówi: "z jednej strony mam do mej ojczyzny uczucia miłości, sentymentu, przywiązania, ale z drugiej strony widzę to kustwo, które ten kraj niszczy, toczy". Z Krzysztofem "Grabażem" Grabowskim, liderem Pidżamy Porno i zespołu Strachy na Lachy, o Polsce, muzyce i codzienności
Jestem jak motyl przesadnie zmęczony I głowa co nieco się chybie Alkohol ma dobre ale też złe strony Do wniosku dochodzę w niedzielę przy stole Więc proszę o piwo cycate anioły Co wkoło fruwają fałszywie Alkohol ma dobre ale też złe strony Pofruńmy wraz z nimi na chwilę do raju Pofruńcie ze mną na chwilę do raju Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. A my wniebowzięci* do baru rajskiego Otwarte są dla nas te bramy Alkohol ma dobre ale też złe strony Tam zrozum nie liczą się strony Gdy jestem jak motyl przesadnie zmęczony I głowa co nieco się chybie Alkohol ma dobre ale też złe strony Z tym wnioskiem w niedzielę przy stole Pofruńmy wraz z nimi na chwilę do raju Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. Ja wam mówię: jest dobrze, Jest dobrze, jest dobrze, Ale nie najgorzej jest. *"Wniebowzięci" - tytuł filmu z 1973 roku, w którym występował Maklakiewicz i Himilsbach
Klany gwiazd: rodzina Damięckich. Dobiesław Damięcki związał się koleżanką po fachu, aktorką Ireną Górską. Ich wspólne życie nie było jednak sielankę. Artysta miał już wtedy
A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Czasami Czasami nie mam siły żyć walczę z powietrzem powiekami Czasami nie mam siły gryźć i siły nie mam na kochanie Czasami nie mam siły iść chociaż się za mną pali droga Czasami nie chce mi się nic 2010 A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Banalnie Zaplątani w pajęczynę Naszych zmarszczek, naszych lat Nie skoczymy już na piwo Nie pójdziemy już pod wiatr Zachwyciły nas banały Za taniochę poszedł sens Tak w nas wszystko posiwiało Że aż wierzyć nie chce się 2010 A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Tango Orangutango Inaczej się postrzega cały świat Gdy na Borneo człek wspomnieniem znów zagości Gdzie w malezyjskiej dżungli stanu Sarawak Orangutany żyją całkiem na wolności Ogromna ruda małpoluda pośród lian Z inteligentnie niebezpieczną iskrą w oku W swój ⊂⊃ycznie-neurotyczny wchodzą tan Zdolny zakłócić tej planety święty spokój A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Dzieciaki z Alwerni Mogło być mi lepiej i mogło być gorzej Lecz do dzisiaj słyszę tę ciszę w klasztorze Na ryneczku domki krzywe, pachnie bzem i piwem Miód się lepki lepi, fotografia w sepii Na niej dzieci skubią czerwone porzeczki A wokół miasteczka marszczą się góreczki Proste lata młode, jak dym na pogodę A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Siedzę za stołem Siedzę za stołem smutny jak Cohen Talerz fortuny toczy się Trudno mnie nazwać czwartym żywiołem Nie równoważę tamtych trzech Szczęście mi migło, migło jak śmigło Wiem że "mignęło" mówi się Na smutku taras, wyjść, wrócić zaraz A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Siedem lat Kiedy na koniu przemierzam swoje włości a syreny w basenie śpiewają o miłości To żyję, to żyję, to żyję Kiedy obszernym gestem stawiam wódę, lody tym, którzy utopili by mnie w łyżce wody To żyję, to żyję, to żyję A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Diabły Bez pytania, bez pukania weszły Wlazły diabły Moje diabły Z wdziękiem armii wyzwoleńczej Z zaniedbaniem obuwniczym, wlazły Oj, niedobre diabły Te trzy diabły podstawowe I trzynaście mniejszych diabłów, pomocniczych 2010 A, Andrzej Grabowski Andrzej Grabowski - Talita kumi Pod nosem rozmazany od rozpaczy smark Metr pięćdziesiąt wysoki chudziuteńki gość ręką szuka pod kołdrą i gryzieniem warg krwawi usta dzieweczki, którą porwał ktoś Dzieweczka odeszła, bo na co jej smark? Wilgotne spełnienie nad jej głową dyszy Chłopiec rozdrapuje pierwszy w życiu garb
Bardzo kiepska rola Fredka Kiepskiego. Wydaje się, że aktor Andrzej Grabowski tak polubił rolę Fredka, że postanowił ją potraktować jako misję i kontynuować do końca życia. Więc wcielił się w rolę tak żenującą, iż chciało by się, by wnuki udzieliły mu rady „dziadku, nie graj już więcej bo nam za ciebie wstyd, nie rób
Andrzej Grabowski niedawno skończył 70 lat. Tymczasem do mediów docierają nieco niepokojące informacje o stanie aktora, który przechodzi ostatnio dość trudne chwile. Partnerka artysty i jego córki bardzo się o niego martwią i starają się być dla niego wsparciem. Poznajcie smutne szczegóły. 70. urodziny nie były dla Andrzeja Grabowskiego powodem do radości. Aktor udzielał ostatnio wywiadu Karolowi Paciorkowi z kanału Imponderabilia. Dziennikarz wspomniał o jego okrągłym jubileuszu. Grabowski nie zareagował jednak na to pozytywnie. - Proszę mi nawet o nich nie przypominać. Wolałabym świętować np. 48, a nie okrągłą rocznicę. W ogólnie nie chcę dopuszczać do siebie liczb dotyczących wieku. Ostatnia spowodowała u mnie depresję - odpowiedział mu Grabowski. Aktor otwarcie przyznaje się do epizodów depresyjnych, a w ostatnim czasie coraz częściej myśli o śmierci. Najbardziej przeraża go wizja, że mógłby być ciężarem dla swoich najbliższych. - Zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Obawiam się chorób, przede wszystkim moich bliskich. Sam jednak nie chciałbym być dla nikogo kłopotem, nie chciałbym, aby musiał mnie ktoś obsługiwać. Boję się cierpienia i chcę się zabezpieczyć, żeby nie być ciężarem dla moich córek - mówi Grabowski w rozmowie z "Na żywo". W tym trudnym czasie może liczyć na wsparcie córek. Wiele troski okazuje mu też obecna partnerka, która jest także jego najlepszą przyjaciółką i pocieszycielką. - Ona jak nikt inny potrafi z nim spokojnie rozmawiać i wiele spraw mu wyjaśnić. To dla niego ważne, bo czuje, że nie jest pozostawiony samy sobie - powiedział gazecie przyjaciel pary. Sonda Czy oglądasz "Świat według Kiepskich"? Tak Nie Nie wiem/nie mam zdania Groby aktorów "Świat według Kiepskich"
Grabowska urodziła się w marcu 1991 roku w Krakowie, ma więc 31 lat. Ma jedną siostrę Zuzannę, która także jest aktorką, a prywatnie związana jest z Pawłem Domagałą. Znany muzyk jest więc szwagrem Katarzyny Grabowskiej. Katarzyna Grabowska od 2018 roku jest mężatką. Drogę do jej serca znalazł – a jakże – aktor Damian Kulec.
W kinach można oglądać "Piosenki o miłości" Tomasza Habowskiego, objawienie ostatniego festiwalu w Gdyni; w obsadzie: Justyna Święs (wokalistka The Dumplings), Tomasz Włosok, Andrzej Grabowski i Patrycja Volny W rozmowie z Onetem Grabowski przyznaje, że popularnością nie zawsze mu jest po drodze. — Nie lubię być zaczepiany, poklepywany, nie lubię robić sobie fotografii — mówi — Kompletnie nieprzewidywalnym — odpowiada, zapytany, w jakim świecie żyjemy. — Ale myślę sobie, że ten świat zawsze był nieprzewidywalny. Nam się teraz wydaje, że to było jasne, iż wybuchnie II wojna światowa. Ale nie dla ludzi, którzy 31 sierpnia 1939 r. siedzieli sobie w kawiarni na plaży w Sopocie Jego zdaniem, jako Polacy zdajemy w obliczu wojny egzamin z człowieczeństwa, ale nie ukrywa, że obawia się, iż się to szybko skończy. — Bo prawie wszystko idzie oddolnie, a śmietankę próbują spijać rządowi politycy Aktor nie wie, czy kolejne odcinki "Świata według Kiepskich" powstaną. — Jeśli pojawi się taki plan, to zagram, bo beze mnie już by kompletnie tego nie było — zapewnia Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Paweł Piotrowicz: "Piosenki o miłości" to pierwszy film w pańskim dorobku, w którym nawet jeśli nie gra pan siebie, to dosyć mocno polemizuje ze swoim wizerunkiem, w pewien sposób rozlicza się z niego. Andrzej Grabowski: Nie jest pan pierwszy, bo chyba wszyscy zauważają, że historia mojego bohatera jest podobna do mojej. Przypadkowo? Nie wiem. Zadzwonił do mnie reżyser [Tomasz Habowski — przyp. aut.], spotkałem się z nim w kawiarni, tak jak się z panem teraz spotykam, i opowiedział mi o scenariuszu. Potem go przeczytałem i uznałem, że warto w to wejść. Budżet filmu to 700 tys. zł, w co aż trudno uwierzyć, patrząc na efekt. Z tego względu w Gdyni nie mógł jednak wystartować w konkursie głównym. To rzeczywiście nic, kiedy filmy z naprawdę małym budżetem robi się za pięć czy sześć milionów. Uznałem, że warto zagrać tę rolę. Justyna Święs: żadne kompromisy nie wchodzą w grę [WYWIAD] Rolę wybitnego aktora, z którego przed laty koledzy z teatru drwili, bo grał w reklamach i serialach, a teraz robią dokładnie to samo. Czy pana zdaniem reżyser, pisząc postać Andrzeja Jaroszyńskiego, miał na myśli pana? Nigdy mi nie mówił, że tak było. Mieliśmy w zeszłym tygodniu spotkanie po projekcji. Padły pytania, skąd się wzięli w tym filmie Justyna [Święs — przyp. aut.] i Tomek [Włosok — przyp. aut.], ale jakoś nie padło pytanie, skąd wziąłem się ja. Mogę przypuszczać, że kiedy zaczął pisać, nie miał na myśli mnie, ale w końcu przyszło mu to do głowy. Zwłaszcza że nie proponował tej roli nikomu innemu. Ciąg dalszy wywiadu pod wideo: Czy grając troszkę siebie, podchodzi się do roli inaczej? To jest po prostu kolejne zadanie aktorskie. Ale mogę powiedzieć, że ja zawsze czerpię z siebie — i myślę, że każdy aktor tak robi, chociaż nie chcę mówić za innych. Gdyby tę rolę grał na przykład Janusz Gajos, byłaby to inna postać. Podobnie Zbigniew Zapasiewicz czy Gustaw Holoubek. Broń Boże nie chcę się z nimi porównywać. Po prostu u każdego aktora, który by to zagrał, byłaby to inna postać, pomimo że oparta na tym samym tekście. Kiedy w 1999 r. zaczynał pan swoją przygodę ze "Światem według Kiepskich", wyczuwał pan ze strony kolegów i koleżanek podobny ostracyzm, o jakim mówi w filmie Andrzej Jaroszyński? Jak najbardziej. I to ostracyzm nie tylko względem mnie, ale wszystkich członków zespołu serialu, nie tylko artystycznego. "Ty w »Kiepskich« pracujesz, to nie nie masz gustu" i tak dalej. Widzowie podzieleni po premierze nowego sezonu "Świata według Kiepskich" Tak prosto w oczy? Wprost nikt mi tego nie powiedział, ale przecież słyszałem oraz odczuwałem, co się dzieje. Z tym że ja w filmie mówię o reklamach, a sam w nich nigdy nie grałem, poza reklamą sieci komórkowej, która zdarzyła się akurat na początku pandemii, czyli dopiero dwa lata temu. I bardzo dobrze, że się zdarzyła, bo wtedy akurat stanęła jakakolwiek praca. Aha, jeszcze kiedyś z Karolakiem coś tam reklamowałem. To wszystko. Nie było innych propozycji? Nie. Ale ja nigdy nie uważałem, że reklama jest czymś gorszym. To dla mnie dodatek za pracę, czasem bardzo ciężką. Raz docenianą, innym razem niedocenianą — ale wieloletnią. Bo za reklamę płaci się dużo, tyle że ludziom, którzy są powszechnie znani. A nie tym, którzy są anonimowi. Andrzej Grabowski w filmie "Piosenki o miłości" W filmie mocno nakreślona jest także apodyktyczna konstrukcja ojca — pana bohater to człowiek mający nieprzepracowane sprawy z synem, ich relacje są pełne frustracji, pretensji, żalu. Oboje są artystami tak jak obie pana córki, aktorki. Myśli pan, że ich zawodowy wybór był nieunikniony? Kiedyś jedna z moich córek na pytanie, dlaczego została aktorką, odpowiedziała, że będąc dzieckiem, była pewna, że na świecie są tylko aktorzy. Mama z tatą aktorzy, chodzą do pracy, gdzie pracują aktorzy, wujek Mikołaj — aktor, i ciotka Iwona — aktorka, przyjaciele rodziców — Jan Peszek czy Jan Nowicki — aktorzy. "Ja myślałam, że cały świat składa się z aktorów" — mówiła. Wobec tego jakby nie miała wyjścia. Zgodzi się pan, że w aktorstwo wpisany jest egocentryzm? Absolutnie tak. Stąd moja postać jest tak egocentryczna. Ale aktor, który nie jest egocentrykiem, nie powinien wychodzić na scenę. Bo musi wierzyć, że jest zdolny. Wyjdzie i powie: "Bardzo państwa przepraszam, ale więcej nie umiem"? Oczywiście dobrze, jeśli ten egocentryzm nie przenosi się na życie. Ale niestety czasem się przenosi i wiem to również po sobie. To przeszkadza w życiu? Przeszkadza i nie przeszkadza. Zresztą, niekoniecznie ma związek z tym, że jest się egocentrykiem. Ja często bronię się przed tzw. popularnością miną "nie podchodź". Słyszę: "O, pan Andrzej!". Odpowiadam: "Nie". "Jak to nie?" — człowiek nie daje za wygraną. "Nie" — powtarzam. I tak człowieka zostawiam. "Pan Grabowski?". "Nie, podobny". Tak reaguję i później nawet tego żałuję. Przecież oni wiedzą, że ja skłamałem, szczególnie kiedy słyszą mój głos. Sobie pomyślą pewnie: "Co za cham, że nie chce nawet ze mną zdjęcia sobie zrobić". Tu nie chodzi tylko o to, że ja jestem zmęczony, że mam już tego dosyć. Ja nie mam tego w naturze, ja tego nie lubię — nie lubię być zaczepiany, poklepywany, nie lubię robić sobie fotografii. Są aktorzy, którzy to lubią bądź uwielbiają, w porządku. Nie oceniam tego, ale sam się do nich nie zaliczam. Grabowski wspomina Kondrata: był u kresu wytrzymałości [FRAGMENT KSIĄŻKI] Czuje pan ciągle, po pięciu dekadach na scenie, głód grania? Czuję przyzwyczajenie. Przyzwyczajenie do pracy, do tego, że jestem czymś zajęty, do stania przed publicznością. Nie mogę powiedzieć, że nigdy nie mam już tremy, bo jeżeli mam jakąś premierową historię w teatrze, to ona się pojawia — boję się przede wszystkim tego, że zapomnę tekstu. Pierwszy dzień w filmie także zawsze jest stresujący, bo człowiek rzuca się na tę rolę i nie wie, czy dobrze, jak to dalej pójdzie. Przecież gra wtedy tylko wyrwaną cząstkę, niekoniecznie z początku, ale czasem ze środka lub końca filmu. Mówię o przyzwyczajeniu, ale granie potrafi sprawiać ogromną przyjemność. Bywa, że aktora boli ząb, a jak wchodzi na scenę, to przestaje, przynajmniej na czas, kiedy się na niej znajduje. Jak ma totalne zmartwienie, to na scenie przestaje o tym myśleć. Grając, uciekamy w rzeczywistość wirtualną, której przecież nie ma. Foto: Gutek Film / Materiały prasowe Andrzej Grabowski w filmie "Piosenki o miłości" Niedawno skończył pan 70 lat. Takie jubileusze robią na panu wrażenie? Niestety robią. I to nie jest miłe, bo człowiek sobie uświadamia, ilu rówieśników już odeszło. Dopiero co byłem na pogrzebie mojego przyjaciela Jacka Rzehaka, człowieka młodszego ode mnie, rocznik '56, producenta zresztą "Kleru" czy "Pod Mocnym Aniołem" [a w pierwszej połowie lat 80. menadżera TSA i autora większości tekstów piosenek zespołu — aut.]. To nie jest wiek na umieranie. Kolejna dekada za mną. Ten system dziesiętny, który przyjęliśmy, jest bezwzględny. Nie do końca wiadomo, kiedy się Chrystus urodził, więc pocieszam się, że gdybyśmy erę nowożytną zaczęli liczyć dwa lata później, miałbym dopiero lat 68 [śmiech]. Dużo pan gra, jeździ, spotyka się, udziela wywiadów. To jest życie w pędzie? Wydaje mi się, że tak. I czasami nie tyle, że nie mam siły, bo bez przesady, ale wydaje mi się, że zaczynam w tym pędzie zjadać własny ogon. Bo przecież nie będę wymyślał sobie historii swojej od początku innej niż ta, którą panu mówię. A pytania, nie oszukujmy się, czasem są podobne. Pół roku temu, roku, mówiąc o rządach Prawa i Sprawiedliwości, prorokował pan, że "wyjdziemy z tego nieszczęścia jak z każdego innego w przeszłości". Nikt wtedy nie sądził, że w Ukrainie dojdzie do tak wielkiej tragedii, jaką jest wojna, i nasze problemy zejdą na dalszy plan. W jakim świecie żyjemy? Kompletnie nieprzewidywalnym. Ale myślę sobie, że ten świat zawsze był nieprzewidywalny, bo nam się teraz wydaje, z perspektywy czasu i wiedzy historycznej, że to było jasne, iż wybuchnie II wojna światowa. Ale nie dla ludzi, którzy 31 sierpnia 1939 r. siedzieli sobie w kawiarni na plaży w Sopocie. Zdajemy jako Polacy egzamin z człowieczeństwa? Zdajemy, na ocenę celującą, ale obawiam się, że to zdawanie egzaminu się skończy. Bo prawie wszystko idzie oddolnie, a śmietankę próbują spijać rządowi politycy. Oczywiście nie chcę powiedzieć, że nic nie działają w tej sprawie, ale więcej robią samorządy niż oni. Obawiam się, czy ta euforia nie jest podobna do euforii po śmierci papieża, jak paliliśmy świeczki i przeżywaliśmy żałobę. Nagle cała Polska połączona, wszyscy się kochamy... Ile to trwało? Parę dni. Podobnie po Smoleńsku. Ja nawet doceniam wizytę salonką trzech premierów i jednego wicepremiera w Kijowie, ale jak można bez porozumienia proponować to, co proponował wicepremier do spraw bezpieczeństwa w kwestii samolotów i pomocy? Całe NATO powiedziało jego pomysłom "nie". Miał pan w przeszłości jakieś bliższe związki z Rosją? Życiowych żadnych. Nie byłem nawet w Rosji, nie byłem w Moskwie, nie byłem w Petersburgu, jedynie w Wilnie z "Weselem" Wajdy, jak grałem Jaśka, ale to już nie był Związek Radziecki, tylko niepodległa Litwa. Miało to miejsce we wczesnych latach 90., więc mentalnie dalej jednak to był Związek Radziecki. Byłem tam też kilka lat temu i wszystko się zmieniło. "Piosenki o miłości": jakie to ładne [RECENZJA] Co pan sądzi o pomysłach na bojkot rosyjskiej kultury? Bo niektórzy namawiają nawet do tego, by Dostojewskiego nie czytać. Ja rozumiem, że jakby Giergijew przyjechał i dyrygował Prokofiewem, to bym nie poszedł, ale nie na Prokofiewa, tylko na Giergijewa, który jest przyjacielem Putina i poparł agresję, wojnę. Ale że mam nie słuchać Prokofiewa, nie ubóstwiać Czechowa i przestać grać Jesienina? Kompletna bzdura. Wojna wybuchła, ale chociaż nasze polskie problemy ucichły, to nie zniknęły. Absolutnie nie zniknęły. Jak pan, od prawie 45 lat związany z Teatrem im. Słowackiego w Krakowie, skomentuje sprawę, która miesiąc temu, tuż przed wybuchem wojny wzbudzała mnóstwo emocji: Małopolski Urząd Marszałkowski planował odwołanie Krzysztofa Głuchowskiego z funkcji dyrektora tego teatru, pomimo że Głuchowski ma poparcie całego zespołu. Dyrektor uważał, że odwołanie ma mieć związek z wystawionym na deskach Słowackiego spektaklem "Dziady" w reżyserii Mai Kleczewskiej, który nie spodobał się małopolskiej kurator oświaty Barbarze Nowak oraz ministrowi edukacji Przemysławowi Czarnkowi. Jeśli chodzi o zarzuty w stosunku do dyrektora, pojawiły się już po premierze "Dziadów", a dotyczą niegospodarności związanej z brakiem przetargu na sprzątanie teatru, co miało rzekomo mieć miejsce jakiś czas temu. Teraz sytuacja zaczęła być trochę dziwna, Bo Kleczewska dodała do "Dziadów", jako dodatkowy prolog, wiersz Mickiewicza "Do przyjaciół Moskali", recytowany przez Ukrainkę — po polsku, ale z wyraźnym akcentem. I nagle te "Dziady", które dla notabli naszych, a szczególnie dla pani kurator i pana Terleckiego, były antypolskim manifestem, stały się manifestem antyrosyjskim. Im się wydawało, że to jest przeciwko Polsce, a przede wszystkim przeciwko ich rządom, a teraz wektor się przewartościował i skierował przeciwko Rosji. Brzmi to fenomenalnie, groźnie i wstrząsająco, szczególnie z ust Ukrainki. I w ogóle cały spektakl stał się bardzo antyrosyjski. Grabowski o sprawie Teatru Słowackiego: mam nadzieję, że naród się kiedyś opamięta Ciekawe, co z tym zrobią, teraz, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę i cały demokratyczny świat walczy z tym reżimem. Te "Dziady" też mogą się wpisywać w narrację tej walki. I co, ma za to zostać zdjęty dyrektor? Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Z czego pan aktorsko jest najbardziej dumny? Bo mam wrażenie, że wspomniany przez pana spektakl "Spowiedź Chuligana", z wierszami Sergiusza Jesienina, jest w pańskiej hierarchii bardzo wysoko. Wolałbym odpowiedzieć na pytanie, z czego jestem najbardziej zadowolony. Ale tak, ma pan rację, "Spowiedź chuligana" zdecydowanie, podobnie zadowolony jestem, że od 20 lat już gram nieprzerwanie w Teatrze Słowackiego "Chorego z urojenia" Molière'a. Ale rzeczy, z których jestem zadowolony po prawie pięćdziesięciu latach pracy, można wymienić na palcach jednej ręki. Na pewno bardzo jestem zadowolony, że spotkałem na swojej drodze Bogusława Schaeffera, włącznie z moim bratem Mikołajem, który reżyserował te wszystkie jego sztuki ze mną w obsadzie. Bardzo jestem też zadowolony, mimo pierwszych lat niezadowolenia, że wziąłem udział w "Kiepskich". Bo 22 lata to nie może być przypadek. Mówimy o tym, z czego można być zadowolonym. I dobrze, nie ma się co skupiać na tym, z czego zadowolony nie jestem. Bo z większości. Andrzej Jaroszyński mówi w "Piosenkach o miłości" prawdę. Mówi, że wiele ról zagrał, z których jest zadowolony czy dumny, o wielu nie pamięta, a o wielu chciałby zapomnieć. Jestem przekonany, że nie ma aktora, który by nie chciał zapomnieć o swoich kilku czy kilkudziesięciu rolach, i nie ma aktora, który by zapomniał o tym, że grał jakąś rolę. Każdy z nas jest zadowolony czy może dumny z dwóch, trzech czy czterech ról. I to nie są role, których się spodziewał. Bo aktor zagrał bardzo dobrze i nie wie, dlaczego zagrał bardzo dobrze. Zwykle analizuje się rolę, która zagrał bardzo źle, to go więcej uczy. Jaki jest obecnie status "Świata według Kiepskich", po emisji 34. serii — nakręconej jeszcze przed śmiercią Dariusza Gnatowskiego i Ryszarda Kotysa? Nie wiem. Nie interesuje się tym nawet, bo przecież oprócz "Kiepskich" mam mnóstwo innych rzeczy. Ale oczywiście, jeśli pojawi się taki plan, to zagram, bo beze mnie już by kompletnie tego nie było. Nie ma już przecież nie tylko Darka i Ryśka, ale też Bohdana Smolenia, Zosi Czerwińskiej czy Jurka Cnoty. Czy więc jeszcze będzie ciąg dalszy, nie wiem. Ale ten serial będzie zawsze, bo on zawsze będzie wracał. Powtórki lecą przecież cały czas.
A potrafi być też wręcz przeciwnie. Bywa mrukiem i wtedy to jest trochę wyzwanie, żeby się do niego dobić. Andrzej Grabowski: filmografia, kariera i nagrody. Andrzej Grabowski swoją karierę aktorską rozpoczął, występując w Teatrze Telewizja w spektaklu "Polacy nie gęsi". Inne kreacje Grabowskiego to: Andrzej Złotopolski w
Tekst piosenki: Tyle lat już żyję mój Panie tyle lat tak dobrze Cię znam Po tych latach mi się wydaje mam prawo do takich kilku zdań Odpowiedź na tych pytań kilka pytań prostych, głupich i banalnych Czemu życie nasze to chwilka? A w tej chwilce tyle chwil marnych? Ref: Fajny z Ciebie gość jest, Panie mój Nie mówię do Ciebie "proszę Pana" Jak stworzenie swoje mnie traktuj nie stworzonko ożywiane z rana Pytanie drugie do Ciebie mam bo na obraz stworzyłeś nas swój A co drugi z nas, ludzi, to cham a ten pierwszy też często jest... Pytań sto mam gościu do Ciebie dobre rady Twoim nałogiem Jakże łatwo radzić jest w niebie Zejdź na ziemię, tutaj bądź Bogiem Ref: Fajny z Ciebie gość jest, Panie mój Nie mówię do Ciebie "proszę Pana" Jak stworzenie swoje mnie traktuj nie stworzonko ożywiane z rana Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Dr hab. Marcin Grabowski jest adiunktem w Katedrze Historii Dyplomacji i Polityki Międzynarodowej Instytutu Nauk Politycznych i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Jagiellońskiego. Absolwent Stosunków Międzynarodowych UJ i laureat II nagrody Ministra Spraw Zagranicznych za najlepszą pracę magisterską w dziedzinie współczesnych
Jestem jak motyl przesadnie zmęczonyI głowa co nieco się chybieAlkohol ma dobre ale też złe stronyDo wniosku dochodzę w niedzielę przy stoleWięc proszę o piwo cycate aniołyCo wkoło fruwają fałszywieAlkohol ma dobre ale też złe stronyPofruńmy wraz z nimi na chwilę do rajuPofruńcie ze mną na chwilę do rajuJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestA my wniebowzięci* do baru rajskiegoOtwarte są dla nas te bramyAlkohol ma dobre ale też złe stronyTam zrozum nie liczą się stronyGdy jestem jak motyl przesadnie zmęczonyI głowa co nieco się chybieAlkohol ma dobre ale też złe stronyZ tym wnioskiem w niedzielę przy stolePofruńmy wraz z nimi na chwilę do rajuJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jestJa wam mówię: jest dobrze,Jest dobrze, jest dobrze,Ale nie najgorzej jest
(Jest dobrze Piosenki niedokończone) 00:02:48. 7. Rozchodniaczek Andrzej Grabowski, Mikołaj Grabowski, Jan Peszek, Jan Frycz - Koszalin. Andrzej Grabowski
Dołącz do innych i śledź ten utwór Scrobbluj, szukaj i odkryj na nowo muzykę z kontem Podobne utwory Występuje także w Podobne utwory Statystyki scroblowania Ostatni trend odsłuchiwania Dzień Słuchaczy Wtorek 25 Styczeń 2022 3 Środa 26 Styczeń 2022 2 Czwartek 27 Styczeń 2022 1 Piątek 28 Styczeń 2022 3 Sobota 29 Styczeń 2022 1 Niedziela 30 Styczeń 2022 1 Poniedziałek 31 Styczeń 2022 4 Wtorek 1 Luty 2022 1 Środa 2 Luty 2022 1 Czwartek 3 Luty 2022 0 Piątek 4 Luty 2022 0 Sobota 5 Luty 2022 2 Niedziela 6 Luty 2022 2 Poniedziałek 7 Luty 2022 0 Wtorek 8 Luty 2022 2 Środa 9 Luty 2022 4 Czwartek 10 Luty 2022 0 Piątek 11 Luty 2022 1 Sobota 12 Luty 2022 2 Niedziela 13 Luty 2022 1 Poniedziałek 14 Luty 2022 1 Wtorek 15 Luty 2022 2 Środa 16 Luty 2022 2 Czwartek 17 Luty 2022 1 Piątek 18 Luty 2022 0 Sobota 19 Luty 2022 2 Niedziela 20 Luty 2022 2 Poniedziałek 21 Luty 2022 0 Wtorek 22 Luty 2022 3 Środa 23 Luty 2022 1 Czwartek 24 Luty 2022 4 Piątek 25 Luty 2022 0 Sobota 26 Luty 2022 0 Niedziela 27 Luty 2022 0 Poniedziałek 28 Luty 2022 1 Wtorek 1 Marzec 2022 1 Środa 2 Marzec 2022 4 Czwartek 3 Marzec 2022 1 Piątek 4 Marzec 2022 0 Sobota 5 Marzec 2022 0 Niedziela 6 Marzec 2022 3 Poniedziałek 7 Marzec 2022 0 Wtorek 8 Marzec 2022 1 Środa 9 Marzec 2022 2 Czwartek 10 Marzec 2022 1 Piątek 11 Marzec 2022 0 Sobota 12 Marzec 2022 3 Niedziela 13 Marzec 2022 2 Poniedziałek 14 Marzec 2022 1 Wtorek 15 Marzec 2022 5 Środa 16 Marzec 2022 0 Czwartek 17 Marzec 2022 2 Piątek 18 Marzec 2022 1 Sobota 19 Marzec 2022 3 Niedziela 20 Marzec 2022 0 Poniedziałek 21 Marzec 2022 11 Wtorek 22 Marzec 2022 9 Środa 23 Marzec 2022 5 Czwartek 24 Marzec 2022 10 Piątek 25 Marzec 2022 6 Sobota 26 Marzec 2022 5 Niedziela 27 Marzec 2022 4 Poniedziałek 28 Marzec 2022 1 Wtorek 29 Marzec 2022 4 Środa 30 Marzec 2022 1 Czwartek 31 Marzec 2022 2 Piątek 1 Kwiecień 2022 4 Sobota 2 Kwiecień 2022 4 Niedziela 3 Kwiecień 2022 1 Poniedziałek 4 Kwiecień 2022 2 Wtorek 5 Kwiecień 2022 0 Środa 6 Kwiecień 2022 6 Czwartek 7 Kwiecień 2022 2 Piątek 8 Kwiecień 2022 6 Sobota 9 Kwiecień 2022 3 Niedziela 10 Kwiecień 2022 2 Poniedziałek 11 Kwiecień 2022 1 Wtorek 12 Kwiecień 2022 2 Środa 13 Kwiecień 2022 4 Czwartek 14 Kwiecień 2022 4 Piątek 15 Kwiecień 2022 2 Sobota 16 Kwiecień 2022 4 Niedziela 17 Kwiecień 2022 4 Poniedziałek 18 Kwiecień 2022 11 Wtorek 19 Kwiecień 2022 11 Środa 20 Kwiecień 2022 7 Czwartek 21 Kwiecień 2022 8 Piątek 22 Kwiecień 2022 6 Sobota 23 Kwiecień 2022 6 Niedziela 24 Kwiecień 2022 7 Poniedziałek 25 Kwiecień 2022 5 Wtorek 26 Kwiecień 2022 3 Środa 27 Kwiecień 2022 4 Czwartek 28 Kwiecień 2022 4 Piątek 29 Kwiecień 2022 3 Sobota 30 Kwiecień 2022 0 Niedziela 1 Maj 2022 0 Poniedziałek 2 Maj 2022 3 Wtorek 3 Maj 2022 3 Środa 4 Maj 2022 1 Czwartek 5 Maj 2022 0 Piątek 6 Maj 2022 2 Sobota 7 Maj 2022 3 Niedziela 8 Maj 2022 4 Poniedziałek 9 Maj 2022 12 Wtorek 10 Maj 2022 4 Środa 11 Maj 2022 4 Czwartek 12 Maj 2022 5 Piątek 13 Maj 2022 0 Sobota 14 Maj 2022 3 Niedziela 15 Maj 2022 5 Poniedziałek 16 Maj 2022 5 Wtorek 17 Maj 2022 2 Środa 18 Maj 2022 1 Czwartek 19 Maj 2022 4 Piątek 20 Maj 2022 4 Sobota 21 Maj 2022 3 Niedziela 22 Maj 2022 2 Poniedziałek 23 Maj 2022 6 Wtorek 24 Maj 2022 2 Środa 25 Maj 2022 7 Czwartek 26 Maj 2022 2 Piątek 27 Maj 2022 4 Sobota 28 Maj 2022 1 Niedziela 29 Maj 2022 5 Poniedziałek 30 Maj 2022 7 Wtorek 31 Maj 2022 4 Środa 1 Czerwiec 2022 1 Czwartek 2 Czerwiec 2022 1 Piątek 3 Czerwiec 2022 3 Sobota 4 Czerwiec 2022 2 Niedziela 5 Czerwiec 2022 0 Poniedziałek 6 Czerwiec 2022 3 Wtorek 7 Czerwiec 2022 3 Środa 8 Czerwiec 2022 1 Czwartek 9 Czerwiec 2022 8 Piątek 10 Czerwiec 2022 2 Sobota 11 Czerwiec 2022 2 Niedziela 12 Czerwiec 2022 4 Poniedziałek 13 Czerwiec 2022 8 Wtorek 14 Czerwiec 2022 3 Środa 15 Czerwiec 2022 2 Czwartek 16 Czerwiec 2022 4 Piątek 17 Czerwiec 2022 6 Sobota 18 Czerwiec 2022 2 Niedziela 19 Czerwiec 2022 5 Poniedziałek 20 Czerwiec 2022 1 Wtorek 21 Czerwiec 2022 2 Środa 22 Czerwiec 2022 3 Czwartek 23 Czerwiec 2022 4 Piątek 24 Czerwiec 2022 0 Sobota 25 Czerwiec 2022 6 Niedziela 26 Czerwiec 2022 1 Poniedziałek 27 Czerwiec 2022 3 Wtorek 28 Czerwiec 2022 1 Środa 29 Czerwiec 2022 3 Czwartek 30 Czerwiec 2022 2 Piątek 1 Lipiec 2022 4 Sobota 2 Lipiec 2022 3 Niedziela 3 Lipiec 2022 3 Poniedziałek 4 Lipiec 2022 3 Wtorek 5 Lipiec 2022 2 Środa 6 Lipiec 2022 3 Czwartek 7 Lipiec 2022 3 Piątek 8 Lipiec 2022 5 Sobota 9 Lipiec 2022 4 Niedziela 10 Lipiec 2022 4 Poniedziałek 11 Lipiec 2022 4 Wtorek 12 Lipiec 2022 6 Środa 13 Lipiec 2022 2 Czwartek 14 Lipiec 2022 3 Piątek 15 Lipiec 2022 3 Sobota 16 Lipiec 2022 4 Niedziela 17 Lipiec 2022 1 Poniedziałek 18 Lipiec 2022 5 Wtorek 19 Lipiec 2022 2 Środa 20 Lipiec 2022 1 Czwartek 21 Lipiec 2022 4 Piątek 22 Lipiec 2022 2 Sobota 23 Lipiec 2022 0 Niedziela 24 Lipiec 2022 1 Odtwórz ten utwór YouTube Zewnętrzne linki Apple Music O tym wykonwacy Andrzej Grabowski 6 820 słuchaczy Powiązane tagi Znany i lubiany aktor oraz wokalista obdarzony wielkim talentem komediowym. Wykształcenie zdobył w krakowskiej PWST, którą ukończył w 1974 roku. Występuje na scenie Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Jest laureatem wielu nagród, min.: Grand Prix Toruń '86, główne nagrody w Szczecinie 1987, 1988, nagrody w Kaliszu 1988, 1990. Jest zarówno dobrym aktorem teatralmym jak i filmowym, występował w Teatrze Telewizji. Obecnie jest odtwórcą roli Ferdynanda w prześmiesznym sitcomie "Świat według Kiepskich". W 2010 w sklepach muzycznych ukazała się płyta Andrzeja Grab… dowiedz się więcej Znany i lubiany aktor oraz wokalista obdarzony wielkim talentem komediowym. Wykształcenie zdobył w krakowskiej PWST, którą ukończył w 1974 roku. Występuje na scenie Teatru im. Słow… dowiedz się więcej Znany i lubiany aktor oraz wokalista obdarzony wielkim talentem komediowym. Wykształcenie zdobył w krakowskiej PWST, którą ukończył w 1974 roku. Występuje na scenie Teatru im. Słowackiego w Krakowie. Jest laureatem wielu nagr… dowiedz się więcej Wyświetl pełny profil wykonawcy Podobni wykonawcy Wyświetl wszystkich podobnych wykonawców
. wj21tk7ygz.pages.dev/625wj21tk7ygz.pages.dev/498wj21tk7ygz.pages.dev/702wj21tk7ygz.pages.dev/41wj21tk7ygz.pages.dev/906wj21tk7ygz.pages.dev/275wj21tk7ygz.pages.dev/553wj21tk7ygz.pages.dev/253wj21tk7ygz.pages.dev/385wj21tk7ygz.pages.dev/875wj21tk7ygz.pages.dev/407wj21tk7ygz.pages.dev/27wj21tk7ygz.pages.dev/875wj21tk7ygz.pages.dev/324wj21tk7ygz.pages.dev/711
andrzej grabowski jest dobrze tekst