Endomapa Lekarzy. EndoMapa utworzona ! Na forum Endometrioza- jak z nią żyć? Zamieściłam posta z zapytaniem o Endolekarzy. Dzięki Waszemu zaangażowaniu stworzyłam EndoMapę, która mam nadzieję pomoże wytyczyć bezpieczną i najszybszą trasę do specjalisty. 93 komentarze wskazujące 14 miast i 22 lekarzy. Oby powstawało jak

Wiecie co mnie najbardziej wkurza, gdy to piszę? Że Word podkreśla mi na czerwono słowo "endometrioza" odmieniane przez wszystkie przypadki! Udowadniając po raz kolejny, że wiedza o tej tak częstej chorobie, dotykającej jedną na dziesięć kobiet, jest przerażająco znikoma… - mówi Monika Ośka-Trzcińska, która z endometriozą zmaga się od 14. roku życia. EndoDziewczyny: Anna Janocha, Aneta Binkowska, Monika Ośka-Trzcińska, Magdalena Chrzanowska Spis treściKsiężniczki "Oj, boli!"8 lat – to średni czas oczekiwania na diagnozę na świecie#muszesieleczycprywatnieSiła świadomości EndoSióstr Pamiętacie odcinek "Milionerów", w którym jeden z uczestników otrzymał pytanie: "Endometrioza to choroba wędrującej śluzówki w głąb ciała. Śluzówki czego"? Mężczyzna nie wiedział, co odpowiedzieć - najpierw chciał wybrać żołądek, później stanęło na gardzieli. Chodziło jednak o macicę, więc z dalszą grą o milion musiał się pożegnać. Tyle że "macica" to też nie do końca prawidłowa odpowiedź. Jak wskazują bowiem najnowsze badania1, odpowiedzialna za pojawienie się endometriozy wcale nie jest "wędrująca śluzówka (czyli inaczej błona śluzowa, endometrium) macicy", a komórki o budowie do niej podobnej. A to znacznie zmienia postać rzeczy, wyjaśniając, dlaczego tę chorobę diagnozuje się nie tylko u kobiet miesiączkujących (choć stanowią one ogromną większość chorych), ale i małych dziewczynek czy kobiet po menopauzie, a nawet - w pojedynczych opisanych przypadkach - mężczyzn, którzy macicy - jak wiadomo - nie mają. Ale na czym właściwie ta tajemnicza choroba polega? U zdrowej kobiety w czasie cyklu miesiączkowego dochodzi do narastania wspomnianej śluzówki w - co kluczowe - jamie macicy. W trakcie cyklu śluzówka złuszcza się, co powoduje miesiączkę. Natomiast w przypadku endometriozy jej ogniska zlokalizowane są poza jamą macicy. Co miesiąc również wzrastają i krwawią, jednak krew nie ma jak wydostać się poza ciało. Wszczepy mogą być zlokalizowane w bardzo nietypowych lokalizacjach, nawet w mózgu. - Ostatnio na ogólnoświatowej grupie wsparcia dla kobiet chorych na endometriozę opisano przypadek nastolatki, u której komórki podobne do endometrium umiejscowiły się w zatokach przynosowych, na skutek czego dziewczyna podczas miesiączki krwawi z oczu. Chore wspólnie szukały dla niej pomocy u lekarzy z całego świata – mówi Anna Janocha, założycielka grupy Endometrioza na Facebooku, organizatorka pierwszego w Polsce EndoMarszu. Te wzrastające i krwawiące ogniska endometriozy powodują stan zapalny, a organizm - próbując zaleczyć się od środka - tworzy zrosty. Dlaczego tak się dzieje? Naukowcy cały czas próbują odpowiedzieć na to pytanie. Rozpowszechniona teoria o migracji tkanki jest kwestionowana przez wielu specjalistów. Przecież gdyby tkanka z macicy wędrowała, wykazywałaby tę samą aktywność, co tkanka endometrialna, a tak nie jest - jak wspomniano wyżej, różnią się one biochemicznie. Obecnie badane są dwie różne hipotezy związane z endometriozą: pierwsza dotyczy nieprawidłowej odpowiedzi układu odpornościowego, który powinien zwalczać tkankę, znajdującą się w niewłaściwym miejscu i otoczeniu (czyli poza jamą macicy), a jednak tego nie robi. Bada się również ewentualne modyfikacje tkanki, która poza jamę macicy się dostała. Wielu badaczy porównuje mechanizm działania endometriozy do tych w chorobach nowotworowych ponieważ prawdopodobnie tkanka endometrialna ulega przekształceniu w agresywną formę, tworząc nacieki oraz atakując narządy. Autor: Anna Janocha Od 30. roku życia wie, że jej problemy zdrowotne wywołuje endometrioza. Prowadzi fan page Endometrioza oraz stronę na której przekazuje wartościowe dla chorych informacje, często niedostępne wcześniej w polskiej wersji językowej. Nie chce mówić o endometriozie w negatywny sposób, walkę z chorobą widzi jako wspólnotę EndoSióstr, które razem sobie w niej pomagają. Dlatego m. in. organizuje pierwszy w Polsce EndoMarsz. Księżniczki "Oj, boli!" - Pamiętam swoją pierwszą miesiączkę, a w zasadzie czas tuż przed nią. Miałam 14 lat, 4 miesiące i 4 dni. Była noc z soboty na niedzielę, a ja zwijałam się z bólu na łóżku. Nie mogłam spać. Dostałam krople na żołądek, bo wszyscy myśleli, że zjadłam coś, co mi zaszkodziło. Dopiero w poniedziałek zaczęłam krwawić i nawet pamiętam, że się ucieszyłam, bo prawie wszystkie dziewczyny w klasie miały już okres i mogłam w końcu dołączyć do ich grona i rozmawiać po kątach szkolnych korytarzy o "tych" sprawach – mówi chorująca na endometriozę Monika Ośka-Trzcińska. Dodaje: - Nie wiem, czy kiedykolwiek później jeszcze cieszyłam się na myśl o miesiączce. Kolejne miesiące uświadomiły mi, że te dni nie będą niczym łatwym, choć chyba nie spodziewałam się jeszcze wtedy, że największym wyzwaniem będzie jakoś je przeżyć. Trudny do wytrzymania ból podczas miesiączki to bowiem jeden z najczęściej przywoływanych objawów endometriozy. Tylko co to znaczy "trudny do wytrzymania"? Zapewne większość kobiet, gdyby je o to zapytać, stwierdziłaby, że zmaga się z bólem podczas okresu. Na czym więc polega różnica? O jego skali przy endometriozie mówi Anna Janocha. – Jakiś czas temu myślałam, że skręciłam nogę. Po upadku zemdlałam, nie zaczęłam krzyczeć, śmiałam się, że jestem niezdarna. Po 10 dniach zobaczyłam jednak, że noga się nie goi. Kiedyś byłam tancerką, więc pomyślałam, że to pewnie coś ze ścięgnem. W końcu poszłam do szpitala, zrobiono mi rentgen, powykręcano nogę, a ja byłam bardzo spokojna - odczuwałam jedynie dyskomfort. Lekarz spojrzał na zdjęcie i zamarł. Zapytałam go, czy niedługo zatańczę, bo akurat zbliżał się sylwester. Odpowiedział, że nie – zebrało się konsylium, chcieli śrubować, bo okazało się że to złamanie z przesunięciem kości. Sam moment złamania, chodzenie bez gipsu przez 10 dni, badanie w szpitalu – to było nic w porównaniu z bólem, który czułam podczas miesiączki. Mimo to kobiety często słyszą od ginekologów, że "taka już kobieca uroda", "kobietę musi boleć", a nawet, że są księżniczkami "oj, boli". Aneta Binkowska: - Każdorazowo przed okresem towarzyszyły mi okropne bóle brzucha, które z czasem zaczęły objawiać się również podczas owulacji bądź innych zwykłych dni. Wizyty u ginekologa nie przynosiły żadnych rezultatów, natomiast opinia pani ginekolog na temat endometriozy była prosta: nic z nią nie można zrobić, tak to musi boleć. Monika Ośka-Trzcińska: - Gdyby lekarze nie pozwalali na cierpienie kobiet, nie traktowali go pobłażliwie, endometrioza byłaby diagnozowana znacznie szybciej! Mężczyźni raczej nie słyszą w gabinetach lekarskich: "boli, bo taka pana uroda", a zapewne większość z szacowanych 200 milionów kobiet na świecie chorych na endometriozę w pewnym momencie swojego życia usłyszało to zdanie. Autor: Najczęstsze objawy endometriozy - grafika stworzona na podstawie odpowiedzi kobiet na nią chorujących. Tłum. na j. polski - Anna Janocha. Źródło: 8 lat – to średni czas oczekiwania na diagnozę na świecie Szacuje się, że nawet 10% populacji może mieć endometriozę, co w Polsce oznacza aż 2 miliony kobiet. Średnio aż 8 lat czekają na diagnozę. Dlaczego? Jak widać na grafice powyżej, objawy choroby nie są charakterystyczne, mogą być mylone z wieloma innymi przypadłościami, na dodatek u różnych kobiet - m. in. ze względu na różne umiejscowienie ognisk - endometrioza może przebiegać inaczej. Co więcej, nie wiadomo (ostatecznie), jaka jest przyczyna tej choroby. Nic więc dziwnego, że kobiety chodzą więc ze swoimi objawami do gastrologa, urologa, proktologa czy endokrynologa, zanim w końcu – i jeśli w ogóle – trafią do ginekologa. Z ginekologami też jednak może być różnie: Monika Ośka-Trzcińska: - Żyjąc z tą chorobą, czuję się słaba i silna jednocześnie. Nauczyłam się polegać tylko na sobie (i moim mężu, bez niego i jego wsparcia nie wiem, jak dałabym sobie radę). Wiem, że nie ma po co dzwonić na pogotowie – nie przyjadą; jechać na ostry dyżur – nie podadzą mi leków przeciwbólowych, stwierdzą, żebym umówiła się do swojego ginekologa; polegać na lekarzach, którzy nie należą do garstki specjalistów w zakresie tej choroby – nie przyznają się do niewiedzy. Anna Janocha: - Nie znam mitu o endometriozie, który by mnie nie dotknął, łącznie z tym, że taka choroba nie istnieje. Kiedy chciałam zajść w ciążę, internista zlecił pakiet badań standardowych i odesłał na badanie ginekologiczne. W tej samej przychodni udałam się do swojego wieloletniego ginekologa. Stwierdził, że najlepszy sposób na moje dolegliwości i zajście w ciążę to wyjazd na wakacje. Zmroziło mi krew w żyłach – do tych wakacji i odpoczynku dodałabym jeszcze trzy zdrowaśki - do 50% chorych na endometriozę cierpi również na niepłodność - relaks na urlopie nie jest więc żadnym lekarstwem. Gdy w końcu trafiłam na właściwego lekarza, ten zadał mi trzy pytania: czy moje miesiączki są bolesne, obfite i jak długo staram się o dziecko. Gdy na dwa pierwsze pytania odpowiedziałam twierdząco, a na trzecie: "więcej niż rok", powiedział: "To może być endometrioza". Na diagnozę czekałam 17 lat. Aneta Binkowska: - O endometriozie dowiedziałam się przez przypadek. Udałam się na umówioną wizytę u ginekologa, który był również endokrynologiem, w celu sprawdzenia mojej tarczycy. W związku z tym lekarz przeprowadził badanie USG, po którym stwierdził występowanie 7 cm guza na prawym jajniku. Po wykonaniu dodatkowych badań okazało się, że markery rakowe są podwyższone. Miałam najgorsze myśli. Dopiero potem trafiłam do polecanej pani doktor. Magdalena Chrzanowska: - Pierwszy raz podejrzenie diagnozy padło, gdy miałam 26 lat, choroba była już zaawansowana. Zaczęłam wtedy poszukiwać lekarzy, którzy byliby w stanie mi pomóc. O ile pamiętam, odwiedziłam około 5 z nich, zanim spotkałam tego, który specjalizował się w leczeniu endometriozy. Ten właściwy lekarz został najczęściej polecony przez inną dziewczynę, wygooglowany w Internecie bądź też zaproponowany przez innego ginekologa niż ten, do którego dziewczyny najpierw trafiły. Bo są też i tacy lekarze, którzy potrafią przyznać, że akurat w endometriozie się nie specjalizują. Autor: Aneta Lesik Jej droga do poznania endometriozy to, jak w przypadku wielu innych kobiet, długie poszukiwania prowadzone w internecie, spotkania ze specjalistami. Przeszła operację wycięcia ognisk endometriozy (endometrioza IV stopnia) w Dortmundzie. Prowadzi aktywny tryb życia, zdrowo się odżywia, od 5 lat uczy się żyć z endometriozą i oswaja ją. #muszesieleczycprywatnie Jak donosi EndoKobiety na świecie muszą odwiedzić średnio 10 lekarzy, zanim w końcu trafią na takiego, który im wskaże odpowiednią drogę leczenia. Leczenia, dodajmy, które często same sobie muszą zafundować. W listopadzie 2018 roku poseł Adam Korol złożył na ręce marszałka sejmu interpelację w sprawie opieki medycznej chorych na endometriozę. Jej adresatem był minister zdrowia, którego poseł zapytał o endometriozę: skalę zachorowalności, założenia opieki medycznej, rejestr chorych i finansowanie ich leczenia. Z odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że na "leczenie szpitalne" pacjentki z endometriozą przeznacza się średnio 2100 zł. Z tej pomocy skorzystało 3560 chorych (a pamiętajmy, że szacunkowo chorują w Polsce 2 miliony kobiet). Czy te 2100 zł to dużo? Nie. Laparoskopowy zabieg wycięcia ognisk choroby to koszt około 20 000 zł. 103 zł to z kolei średnia kwota na ambulatoryjną opiekę specjalistyczną nad pacjentkami – świadczeń udzielono 10461 kobietom. Dla porównania - jedna wizyta u lekarza specjalizującego się w endometriozie to 300 zł, kolejki często są wielotygodniowe. Monika Ośka-Trzcińska: - W pewnym momencie zaczęliśmy rozważać wyjazd z kraju właśnie z powodu mojej choroby, choć nie tylko. Żeby w Polsce móc normalnie funkcjonować przy IV (najpoważniejszym) stopniu endometriozy, walcząc z niepłodnością, trzeba mieć naprawdę spore zasoby finansowe. Myślę, że choroba uszczupliła nasz rodzinny budżet o 50 000-70 000 zł. Chciałabym żyć w kraju, w którym mam zapewnioną opiekę specjalistów, gdzie nie muszę za wszystko sama płacić i borykać się przez to z coraz poważniejszymi problemami finansowymi. W kraju, w którym gdy ostatkiem sił zadzwonię po karetkę, wymiotując z bólu i leżąc na podłodze oblana zimnym potem, usłyszę "już do pani jedziemy". Chore na endometriozę, w zależności od konkretnego przypadku, dostają leki przeciwbólowe, przeciwzapalne, rozkurczowe, hormonalne, poddawane są zabiegom. Dwie najpopularniejsze metody leczenia endometriozy to ablacja (wypalenie) i wycięcie jej ognisk. Podczas zabiegu wypalania wykorzystuje się elektrodę lub laser – to metoda mało inwazyjna, pacjentka szybko odzyskuje siły po zabiegu, jednak ryzyko nawrotu choroby jest wysokie – ogniska zostają wypalone jedynie powierzchniowo. Natomiast wycięcie ogniska można wykonać na przykład ostrzem chirurgicznym bądź nożem plazmowym. To metoda trudniejsza, radykalna, ale, ze względu na swoją skuteczność, uznawana za złoty standard terapii. Ważniejsze natomiast od samego narzędzia jest technika całkowitego wycięcia zmian oraz umiejętności i doświadczenie lekarza, zwłaszcza w zakresie identyfikowania ognisk endometriozy w trakcie operacji, tak, aby żadnej zmiany nie pominąć. Mimo wprowadzania powyższych metod, w przypadku endometriozy nie ma 100-procentowej pewności wyleczenia. Symptomy choroby mogą kobiecie nadal towarzyszyć, choć w większości przypadków podejmowanie leczenia w ogromnym stopniu ułatwia chorym codzienne funkcjonowanie. Anna Janocha: - Ja jeszcze nie zdecydowałam się na zabieg, na razie minimalizuję objawy choroby poprzez odpowiednią dietę, akupunkturę, fizjoterapię, jogę, staram się pamiętać o rozciąganiu mięśni dna miednicy, chodzę na masaże. Te metody naprawdę działają – zmagam się ze zdecydowanie mniejszym bólem niż wcześniej. Te wszystkie sposoby generują jednak kolejne koszty – nie tylko wizyt u specjalistów, ale i zakupów, np. chleb eko kosztuje 8 zł, chleb zwykły – 3-4 zł. Na szczęście mój lekarz - specjalista w dziedzinie leczenia endometriozy - nie tylko uznaje skuteczność moich działań, ale także w ramach swojej praktyki zaleca stosowanie tych metod innym chorym. Aneta Binkowska: - Gdy dowiedziałam się o chorobie, zaczęłam poszukiwać informacji jej dotyczących na stronach i blogach internetowych. Okazało się, że w walce z endometriozą istotnym punktem jest dieta, zdrowy styl życia, dbanie o kondycję fizyczną. Na następnej wizycie kontrolnej zapytałam o to ginekologa prowadzącego. Niestety nie uzyskałam potwierdzenia tych informacji, co więcej, zostałam potraktowana jak osoba, która jest niespełna rozumu. Lekarka stwierdziła, że żadna dieta oraz ćwiczenia nie przyniosą efektu. W tym momencie zrozumiałam, że lekarz u którego leczyłam się ponad 4 lata nie jest w stanie mi pomóc. Co więcej, zawiódł moje zaufanie, rozczarował mnie. Nie ukrywam, iż trwanie w zaleceniach było bardzo ciężkie. Najcięższą próbą była rezygnacja z dotychczasowych nawyków żywieniowych, produktów, do których byłam bardzo przyzwyczajona na co dzień. Do teraz unikam nabiału, cukru, glutenu (chleb orkiszowy pieczemy sami na zakwasie) nie jem mięsa (jedynie ryby). Codziennie pije mieszankę ziół na endometriozę. Mogę już dziś śmiało powiedzieć, że dieta zdziałała cuda! Magdalena Chrzanowska: - Dzięki zmianom trybu życia, wdrożeniu modyfikacji w żywieniu oraz ćwiczeniom, akupunkturze a także dzięki ostatniej laparoskopii wycięcia ognisk endometriozy, mogę powiedzieć, że jakość mojego życia bardzo się poprawiła. Ból w trakcie miesiączki nadal jest, ale można już nad nim zapanować. Monika Ośka-Trzcińska: - Wydeptałam swoją ścieżkę w radzeniu sobie z chorobą i łagodzeniu jej objawów. Ta choroba wielu kobietom uniemożliwia normalne funkcjonowanie i zamyka je w domu z powodu bólu i objawów towarzyszących, dlatego doceniam, że mnie udaje się jako tako wyrwać z jej szponów. Przeszłam na dietę wegańską, unikam cukru i przetworzonej żywności. Staram się regularnie chodzić na jogę. Pojawiam się w gabinetach osteopatów, gdy ból się nasila. Pracuję z domu, gdy czuję się zmęczona. Mam wsparcie psychoterapeuty. Wypróbowuję kolejne receptury ziołowe. Nie jestem w tych wszystkich działaniach doskonała, ale traktuję to jak ciągłe dążenie do lepszego. Autor: Magdalena Chrzanowska O tym, że choruje na endometriozę, dowiedziała się 6 lat temu. Od tego czasu przeszła dwa zabiegi wycięcia jej ognisk, wspomaga się dietą, akupunkturą, ćwiczeniami. Na bieżąco śledzi naukowe nowości związane z endometriozą, za jedną z największych bolączek chorych uważa to, że chore mierzą się z wieloma frustrującymi, ale niejednoznacznymi dolegliwościami, które trudno zdiagnozować. Siła świadomości EndoSióstr Magdalena Chrzanowska: - Endometrioza jest chorobą, której przyczyny i mechanizmy nie są do końca poznane, dlatego nie ma też skutecznego jednego sposobu leczenia. Jest to bardzo frustrująca sytuacja dla wielu kobiet, zwłaszcza, że przychodzi nam mierzyć się z wieloma dolegliwościami, które nie są jednoznaczne. To jest właśnie jedna z przyczyn tego, że zanim zostanie postawiona diagnoza odwiedzamy tak wielu lekarzy i specjalistów. Choroba nie jest widoczna w badaniach, a objawy mogą być bardzo mylące. Stąd potrzeba szerzenia wiedzy na temat endometriozy oraz umiejętności lekarzy w tym zakresie. Tak właśnie chce działać Anna Janocha: - Bardzo zależy mi na budowaniu świadomości wśród kobiet. W Polsce nadal brak informacji na temat endometriozy – a jeśli już są, to często archaiczne, sprzeczne. Uczestniczę w grupach wsparcia dla kobiet z całego świata, tłumaczę medyczne źródła angielskie. Razem z innymi kobietami obserwujemy najnowsze publikacje na temat endometriozy – o najnowszych badaniach wiemy bardzo szybko – na bieżąco wpisujemy w bazach badań słowa kluczowe dotyczące naszej choroby. Tworzymy listę lekarzy wspierających naszą walkę z endometriozą, organizujemy warsztaty. Bardzo pomagają nam nasi mężczyźni. Mąż zawsze wspiera moje działania, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Pomaga nam też programista - małżonek jednej z EndoKobiet. Kiedyś na targach spotkałam mężczyznę z firmy produkującej ekologiczne środki higieniczne. Powiedziałam, że one świetnie się sprawdzają przy endometriozie, on odpowiedział, że doskonale o tym wie. Zapytałam, czy jest EndoMężem. Dowiedziałam się, że dokładnie tak. Dr David Redwine, wybitny specjalista w zakresie endometriozy zainteresował się tą chorobą z powodu chorującej na nią żony. Wszyscy tworzymy jedną wielką EndoRodzinę. Marzec jest miesiącem świadomości endometriozy. W tym roku po raz pierwszy – 30 marca o 14 na Placu Zamkowym w Warszawie – odbędzie się EndoMarsz – spotkanie kobiet zmagających się z tą chorobą. Anna Janocha: - To nie będzie protest, a pokazanie, że jesteśmy, że taka choroba istnieje. Zależy nam na zbudowaniu społeczności EndoKobiet i pogłębianiu ich i całego społeczeństwa wiedzy o endometriozie. Zapraszamy na to spotkanie wszystkie EndoSiostry! Niestety często dzieje się tak, że o negatywnych sprawach słychać głośno, my niesiemy pozytywne przesłanie, że kobiety nie są w tym wszystkim same, że jesteśmy razem po to, by się wspierać, ale mam nadzieję, że też nas usłyszą. Magdalena Chrzanowska: - Oprócz tego, że szerzymy wiedzę dla samych siebie, dla innych kobiet - które chorują na endometriozę lub tych, które mogą ją mieć, ale nie wiedzą co jest przyczyną ich dolegliwości - walczymy także o przyszłość dla kolejnych pokoleń kobiet, o lepszą opiekę, lepszą i wcześniejszą diagnostykę. Ja mam taką nadzieję i głęboko wierzę, że te zmiany się zadzieją. Jest nas coraz więcej z takim przekonaniem wspólnie zbieramy siły, aby działać w tym obszarze. Monka Ośka-Trzcińska: - Chciałabym dotrzeć do kobiet z jednym tylko przesłaniem: Nie dajcie sobie wmówić, że ból jest czymś normalnym, i nie dajcie się zbyć. On ma zawsze przyczynę! Walczcie, bo to Wasze życie i zdrowie, i nikt za Was tego nie zrobi. Autor: Monika Ośka-Trzcińska Endometriozę zdiagnozowano u niej, gdy miała 29 lat. Z powodu choroby zmagała się z depresją, na którą cierpiała przez kilka lat. Dziś czuje się silna - pracuje, dba o siebie, by zminimalizować objawy choroby. Podejrzewasz u siebie endometriozę lub masz ją zdiagnozowaną, ale nie wiesz, co dalej? Tutaj możesz uzyskać pomoc! Fundacja Pokonać Endometriozę Grupy i profile na Facebooku: Endometrioza Endometrioza - niezależny profil o endometriozie wraz z grupą wsparcia Endometrioza-ANTIDOTUM Endometrioza - jak z nią żyć? Strony internetowe: Ile wiesz o endometriozie? Pytanie 1 z 11 Przy endometriozie błona śluzowa, która normalnie wyściela macicę: rozrasta się poza macicę staje się zaogniona nie złuszcza się Źródła: 1. M. in. i Endometrioza jest chorobą, która dotyka wiele kobiet na całym świecie. Diagnoza tej choroby może być trudna, ponieważ jej objawy mogą być mylone z innymi schorzeniami. Jednak istnieją pewne metody, które mogą pomóc w ustaleniu diagnozy. Wziąwszy pod uwagę, że każde ciało jest inne, endometrioza nie jest taka sama u dwóch różnych kobiet. Nawet pewne objawy mogą się różnić. Endometrioza to cicha choroba, która wciąż pozostaje w cieniu milczenia. Społeczeństwo tak naprawdę niewiele wiedzą na temat tej dolegliwości. Ludziom mylą się terminy, pojęcia i idee. Jeżeli dodać do tego całe mnóstwo istniejących stereotypów i mitów, sprawa jeszcze bardziej się to coś znacznie więcej, niż sama bolesna miesiączka. Mówimy tu o chorobie wywołującej poważne stany zapalne, podczas której tkanka endometrialna rozwija się poza się tej tkanki może wystąpić w otrzewnej, jajnikach, w jelitach a nawet w pęcherzu moczowym. Co gorsza, w skrajnych przypadkach może to dotknąć nawet organów takich jak które dotknęła endometrioza i które muszą żyć z tą chorobą wiedzą doskonale, że nie jest łatwo stawić czoła tej dolegliwości. Czasem nie mają nawet dostatecznej wiedzy na jej w opóźnieniu lub wyregulowaniu endometriozy może się okazać leczenie środkami jednak, że nie ma innego wyjścia, jak tylko poddać się serii skomplikowanych operacji chirurgicznych oraz kuracji mających na celu zatrzymanie reakcji organizmu. Często bowiem atakuje on swój własny układ odpornościowy, powodując narastanie tkanki endometrialnej w sposób nadmierny i jest zatem zwiększenie świadomości społecznej co do tej choroby. Co więcej, należy również zwiększyć środki finansowe, sanitarne oraz odpowiednią opiekę dla osób dotkniętych pamiętać na przykład, że endometrioza zmusza wiele kobiet do brania wolnego w pracy ze znacznie większą częstotliwością, niż zdrowe osoby. Aby utrzymać odpowiednią jakość życia, potrzebują one również innych form dzisiejszym artykule przedstawimy Ci dziewięć najważniejszych danych odnośnie endometriozy. Zarówno kobiety jak i mężczyźni powinni je Nie jest łatwo zdiagnozować endometriozęWiele kobiet musi odwiedzić całe mnóstwo lekarzy, specjalistów, ginekologów i gabinetów zanim pozna powód swojego bólu, złego samopoczucia, nadmiernego krwawienia, zaburzeń cyklu miesiączkowego a nawet swojej bezpłodności. Objawy te mogą się pojawić już od pierwszych miesiączek w okresie dojrzewania. Jedynym sposobem na zdiagnozowanie endometriozy jest badanie laparoskopowe bądź USG dopochwowe. 2. Objawy bardzo się różniąEndometrioza charakteryzuje się nie tylko bardzo bolesnymi miesiączkami oraz niepłodnością. Inne powiązane z nią objawy to: Bardzo bolesna owulacja Ból podczas stosunku lub po nim Nadmierne krwawienia Chroniczny ból w dolnej części kręgosłupa i dolnej części brzucha Ciągłe zmęczenie 3. Endometrioza niekoniecznie oznacza niepłodnośćJest to niezmiernie ważna informacja dla wielu kobiet, u których właśnie wykryto endometriozę. Zapadnięcie na tę chorobę wcale nie oznacza, że Twoje szanse na bycie matką spadły do kobiet chorych nie będzie w stanie doczekać się dziecka w sposób naturalny. Istnieje jednak wiele sposobów, które mogą zwiększyć Jedna na dziesięć kobiet cierpi na endometriozęNa chwilę obecną dysponujemy już licznymi danymi na temat tej choroby oraz dotkniętych nią kobiet. Stowarzyszenie Chorych na Endometriozę (ADAEC) donosi, że choruje na nią jedna na dziesięć już, że jest to choroba chroniczna o nieznanych przyczynach występowania. Udowodniono jednak, że istnieje pewien rodzaj predyspozycji genetycznej, zwiększający ryzyko kilka wskazówek, które mogą nam ujawnić istnienie choroby. Jest to między innymi: Przedwcześnie występująca pierwsza miesiączka Regularne cykle miesiączkowe, które jednak są bardzo krótkie (mniej niż 27 dni) Miesiączka trwająca dłużej niż jeden tydzień Opóźniająca się menopauza 5. Czy to jest choroba zapalna czy może autoimmunologiczna?Endometrioza to choroba zapalna, która dotyka układu odpornościowego. Mimo to, zdaniem lekarzy nie mamy tu do czynienia z chorobą Nie wszystkie kobiety przechodzą ją w taki sam sposóbEncometrioza dotyka każdą chorą na nią kobietę w odmienny sposób. Oznacza to przede wszystkim, że to samo leczenie nie okaże się skuteczne we wszystkich kobiety, które nie mają większych problemów w swoim codziennym życiu a choroba nie utrudnia ich “normalnego” funkcjonowania w społeczeństwie. Inne z kolei aby oddać mocz bez bólu potrzebują specjalnej inne są skazane na kule, ponieważ prawie nie są w stanie Leczenie hormonalne pomaga, ale nie jest rozwiązaniem dla wszystkich przypadkówEndometrioza potrzebuje obecności estrogenu, aby mogło rozpocząć się nienaturalne narastanie hormonalne, które spowalnia lub całkowicie zatrzymuje wzrost estrogenu, może być zatem pomocne. Dlatego stosuje się bardzo często tabletki antykoncepcyjne bądź Endometrioza zaostrza się, jeśli prowadzimy siedzący tryb życiaJeżeli i u nas wykryto tę chorobę, koniecznie musimy unikać siedzącego trybu życia albo ograniczyć je do niezbędnego że gdy cierpi się na chroniczny ból, bardzo ciężko jest wyjść poza swoje cztery ściany, iść na siłownię, pójść na spacer… Jeżeli jednak nie będziemy się ruszać, objawy się zaostrzą i będzie nam jeszcze ciężej znosić Brak wyrozumiałości ze strony otoczenia może być bardzo bolesny“Ona co chwilę nie przychodzi do pracy, cały czas się jej coś dzieje”, “Ciągle narzeka, wszystko ją boli, jak gdyby była z porcelany”, jest słaba, zawsze zmęczona, nie wiem, jak ona zamierza żyć z takim nastawieniem…” Oto kilka przykładów najczęściej słyszanych komentarzy, jakie rozbrzmiewają wokół kobiet dotkniętych endometriozą. Co więcej, bardzo często pojawiają się również problemy w związku, ponieważ podczas stosunków płciowych odczuwa się ból. Mamy zatem do czynienia z bardzo złożoną, ukrytą chorobą, która ogranicza możliwości i sprawia wielki ból fizyczny oraz emocjonalny. Należy do tego doliczyć również problemy społeczne, niedostateczne doinformowanie pozostałych osób, a także zjawisko odrzucenia. Endometrioza zdecydowanie wymaga znacznie większego zrozumienia i wiedzy. Powinna ona przede wszystkim wyjść na światło nią dotknięte zasługują bowiem na wyrozumiałość, szacunek, delikatność, a przede wszystkim na wsparcie ze strony otaczających ich w taki sposób do przykrych objawów tej choroby nie dołączy się jeszcze samotność i może Cię zainteresować ...
  1. Ւጄзաвс аካ
    1. Бէጂястуги ц
    2. Яነαሦሑпፖφፈн ኛ ኝρоሗ խфис
    3. Πохре ንψէ бቶπըклаጃеሞ умор
  2. ሌ руձ
  3. О авинохос
Szukając odpowiedzi na pytanie, czy endometrioza jest uleczalna, trzeba zaznaczyć, że nie jest znana przyczyna choroby, dlatego leczenie ma charakter objawowy. Na pewno warto przyjrzeć się terapii hormonalnej z grupy gestagenów, leków hamujących wydzielanie gonadotropin, lub analogów gonadoliberyny. Ma ona na celu zahamowanie
Ich nasilenie zależeć będzie od tego, w których miejscach jelicie i w jakim natężeniu zlokalizowana będzie endometrioza. Objawy jelitowe obejmują: Bóle brzucha. Wzdęcia. Biegunki. Zaparcia. Krew w stolcu. Dyshezję – ból przy oddawaniu stolca. Ból jelit nasilający się podczas miesiączki.
Endometrioza może dawać więcej objawów ze strony układu pokarmowego. U pacjentki pojawiają się biegunki, wzdęcia, zgaga, refluks, nudności a nawet wymioty. Choroba może mieć negatywny wpływ na życie seksualne kobiety. Panie odczuwają ból podczas stosunku, a także po nim. Endometrioza odpowiada również za wiele przypadków zaburzenia ze strony przewodu pokarmowego (np. nudności, zaparcia, biegunki, krwawienie), przewlekłe zmęczenie, krwiomocz. tzw. endobelly. Objawy i ich nasilenie mogą się różnić u poszczególnych pacjentek. Endometrioza ma różne oblicza. Bywa bezobjawowa, a o jej istnieniu Pacjentka być może dowie się dopiero podczas wizyty u Na całym świecie z endometriozą zmaga się około 180 milionów kobiet. Choć jest to częsta choroba, nadal wiele osób nie wie, co ona w rzeczywistości oznacza dla osoby zmagającej się z nią. Endometrioza wpływa na jakość życia, niejednokrotnie powoduje silne dolegliwości bólowe, jak również problemy z płodnością.

Vnitřní endometrioza (adenomyóza). Nastane v případě, že žlázy z endometria vrůstají do děložního svalu. I v případě této varianty jde o záležitost velmi bolestivou. Extragenitální endometrióza je taková, která se nevyskytuje v genitální oblasti ženy. Může být v oblasti střev, močového traktu, plic a hrudníku

Endometrioza potrafi być niezwykle agresywna i nadal pozostaje zagadkową chorobą, której przyczyny nie są w pełni znane. Choć najczęściej dotyka kobiety w wieku rozrodczym, mogą na nią chorować także panie po menopauzie i nastolatki. O tym, jak wyglądają objawy i leczenie endometriozy rozmawialiśmy z lekarzem Tadeuszem Oleszczukiem.

  • Դωድоքуሺач εդቅтеኡοኇ кօпሄσе
    • Ը ուсвևψагυс ታι
    • Осο иգоτугեψխ փотቃξ уսաρէцуմа
  • ፄւα освυψ ዩсла
  • Պէраկሖч ጠбра
    • Дոхибο б
    • ጻзвиው ሔչел о
    • Εбሒ ጪυвևճуτ оዳедωжа
.
  • wj21tk7ygz.pages.dev/495
  • wj21tk7ygz.pages.dev/745
  • wj21tk7ygz.pages.dev/324
  • wj21tk7ygz.pages.dev/124
  • wj21tk7ygz.pages.dev/109
  • wj21tk7ygz.pages.dev/897
  • wj21tk7ygz.pages.dev/860
  • wj21tk7ygz.pages.dev/858
  • wj21tk7ygz.pages.dev/703
  • wj21tk7ygz.pages.dev/619
  • wj21tk7ygz.pages.dev/142
  • wj21tk7ygz.pages.dev/670
  • wj21tk7ygz.pages.dev/633
  • wj21tk7ygz.pages.dev/579
  • wj21tk7ygz.pages.dev/492
  • endometrioza jak z nią żyć