wow MoniMoni, mialam podobnie, nawet na basenie na głebokiej wodzie złapał mnie skurcz i nie mogłam sie ruszyc - drugą nogą ruszalam i rekami i bolało okropnie - kolezanka pomogla mi poplynąć do brzegu woow a ratownik nawet nie zauwazył. W nocy to budziłam sie nawet z dwa trzy razy. Na internecie znalazlam dobre porady. Własnie tak jak Oolga napisala brakuje nam magnezu. Ja pilam kiedys codziennie kawe, teraz zadziej, ale czesto imprezuje z alkoholem :) wiec juz tam taki zwyczaj ze codziennie rano lykam tabletke magnezu. Na poczatek polecam podwojną dawke Neo Mag forte, zeby od razu dzialaly, nie są drogie, podobno cena do innych, a nadmiarem jak cos nie musisz sie martwic bo i tak sam organiz sobie reguluje i wydala z organizmu :):bigrazz: Cytuj
Częste skurcze żołądka. Przez Gość Manuskrypt, 10 Kwiecień 2012 w Forum Zdrowie. Odpowiedz w tym temacie. Dodaj nowy temat.
Skurcze mięśni mogą pojawić się u każdego i w każdej chwili. Ból, jaki im towarzyszy, jest związany z faktem, że mięsień kurczy się z dużą siłą i pozostaje napięty przez około minutę. Objawem czego mogą być skurcze mięśni? Skurcze mięśni: żylaki O złej kondycji żył mogą świadczyć lekkie kurcze, które najczęściej są opisywane jako ból całych łydek. Gdy skurczom łydek towarzyszy obrzęk stóp lub kostek, może się okazać, że cierpisz na żylaki. Nasza rada Odwiedź lekarza i zastosuj się do jego rad. Ponadto nie noś podwiązek, skarpet z ciasnym mankietem, butów na bardzo wysokim obcasie. Nie zakładaj też nogi na nogę, często zmieniaj położenie nóg. Po powrocie z pracy odpocznij przez pół godziny z nogami opartymi wyżej niż reszta ciała. Regularnie stosuj żele i maści łagodzące dolegliwości, np. z wyciągiem z kasztanowca. Skurcze mięśni: niedobór soli i minerałów Bolesne skurcze mięśni nóg, które pojawiają się nagle, często w nocy, mogą sugerować zaburzenia gospodarki kwasowo-zasadowej i mineralnej krwi. Mogą być też skutkiem stosowania niepełnowartościowej diety lub odchudzania się lekami z niepewnego źródła, ze środkami moczopędnymi. Do takich dolegliwości może także doprowadzić częste picie mocnej kawy, bo wypłukuje ona z organizmu potas i magnez, które są niezbędne mięśniom do sprawnego funkcjonowania. Gdy ich poziom jest zaniżony, pojawiają się skurcze. Nasza rada Ogranicz picie mocnej kawy, przyjmuj regularnie preparaty witaminowe zawierające magnez i potas, wróć do pełnowartościowego odżywiania (ale nie objadaj się). Jeśli po miesiącu kurcze nadal będą się pojawiały, zgłoś się do lekarza. Być może konieczne będzie lecznicze uzupełnienie niedoboru pierwiastków i minerałów. Skurcze mięśni: przetrenowanie Sztywność mięśni i ból pojawiają się nagle. Są reakcją na przemęczenie spowodowane nadmiernym wysiłkiem, często u tzw. weekendowych „siłaczy”. Zwykle dotyczy mięśni nóg, ale może wystąpić również w mięśniach przedramienia. Skurcz zdarza się osobom, które bez odpowiedniej rozgrzewki rozpoczynają trening siłowy. Nasza rada Gdy poczujesz kurcz w łydce, szybko zacznij masować mięsień. Uciskaj go delikatnie w kierunku od bocznej krawędzi łydki do środka. Wykonaj ćwiczenie rozciągające. Stań przy ścianie i oprzyj o nią dłonie. Prawą nogę ugnij w kolanie, a lewą wyciągnij do tyłu – obie stopy dotykają podłoża. Przysuwaj biodra do ściany, aż poczujesz naciągnięcie mięśnia. Wytrzymaj w tej pozycji 10–20 sekund. To samo powtórz z drugą nogą. Skurcze mięśni: przegrzanie i odwodnienie Organizm może reagować kurczem mięśni na nadmierne przegrzanie, np. po pobycie na plaży lub w solarium. Bolesny skurcz pojawia się nie tylko w łydkach, ale również w ramionach, może też dotknąć mięśni brzucha. Nasza rada Schowaj się przed słońcem w chłodnym pomieszczeniu i ułóż się wygodnie z nogami uniesionymi do góry. Możesz owinąć ciało chłodnym, wilgotnym prześcieradłem. Wolno wypij schłodzony napój energetyzujący lub wodę z niewielką ilością soli. Jeśli po godzinie dolegliwości nie miną i pojawią się zawroty głowy, zgłoś się do lekarza. To mogą być objawy udaru cieplnego. By uniknąć podobnych kłopotów na plaży i podczas ostrego treningu, co 15–20 minut pij wodę lub rozcieńczone soki owocowe. Skurcze mięśni: zasiedzenie Długie siedzenie w tej samej pozycji może doprowadzić do skurczu. Jeśli lubisz siedzieć „na nodze”, ucisk powoduje, że do mięśni dopływa mniej krwi. Są one niedożywione i właśnie zaciśnięciem naczyń krwionośnych bronią się przed większym niedoborem składników odżywczych. Nasza rada Postępuj tak, jak w przypadku kurczu spowodowanego przetrenowaniem. Jeśli musisz długo siedzieć, często zmieniaj pozycję nóg. Pilnuj też, żeby nie zakładać nogi na nogę. Skurcze mięśni: uwaga, miażdżyca Kurcze mięśni mogą nie być zbyt silne, ale zawsze występują razem z bólem całych stóp, łydek, ud, a nawet bioder. Przykre doznania pojawiają się przy wysiłku fizycznym i mijają po odpoczynku (tzw. chromanie przestankowe). To skutek niedożywienia i niedotlenienia naczyń krwionośnych. Nasza rada Jeśli zaobserwujesz podobne dolegliwości, zgłoś się do lekarza. Im szybciej, tym lepiej. Otrzymasz wskazówki, jak należy się odżywiać i jakie ćwiczenia fizyczne wykonywać, by zapobiec kłopotom. Muszą być one dostosowane do twoich możliwości. Może dzięki temu obejdzie się bez leków obniżających poziom cholesterolu we krwi oraz ciśnienie tętnicze. zRe: Skurcze łydek. pomóc sobie rękami: jedną ręką trzymaj piętę, a drugą - pchaj palce mocno do góry. Trzymaj je w tej pozycji przez kilka minut. Dość mocny masaż pomaga rozluźnić mięśnie i zapobiega ponownym skurczom. Ruch poprawia krążenie, więc jeśli tylko możesz, rób sobie w dzień co kilka godzin krótką.CYTAT(domonia @ pon, 18 cze 2007 - 15:11) ja rĂłwnieĹĽ ... choć jestem w 33 tygodniu ... a moje skurcze to ponoć twardnienie brzucha.... (bezbolesne, kilkusekundowe)Ale byĹ‚abym wdzÄ™czna za jakiĹ› opis: Jak wygladajÄ… te skurcze... jak je odróżnić etc. ???Bardzo dobre pytanie szczegĂłlnie jeĹ›li chodzi o nas jeszcze za mĹ‚ode ciężarĂłwki ĹĽeby rodzić. Jako doĹ›wiadczona matka w trzeciej ciÄ…ĹĽy wiem jak wyglÄ…da skurcz porodowy. Moje wraĹĽenia wyglÄ…dajÄ… tak : ĹĽe skurcz jest to powtarzajÄ…ce sie w jakimĹ› odstÄ™pie czasowym twardnienie brzuszka (skurcz zaciska) jest coraz bardziej twardy chwile trzyma a potem puszcza (bĂłl i twardnienie odchodzi) waĹĽna jest powtarzalność i niejednostajność (jak na przykĹ‚ad bĂłl brzucha ktĂłry boli i boli) u mnie bĂłl biegnie od krzyĹĽa do brzuszka. Co jest istotne skurcz NIE MUSI OBEJMOWAć caĹ‚ej macicy. Ja rodziĹ‚am juĹĽ dwa razy i za kaĹĽdym razem mam bĂłle tylko doĹ‚em brzucha. I niejedna poĹ‚oĹĽna kĹ‚adÄ…c mi rÄ™kÄ™ na brzuchu powiedziaĹ‚a jak pani rodzi jak ma pani miÄ™kki brzuch Ale niestety nawet niebolesne skurcze - przepowiadajÄ…ce mogÄ… spowodować rozwieranie siÄ™ szyjki i w konsekwencji akcjÄ™ porodowÄ…. A ja ostatnio sie zastanawiaĹ‚am kiedy uznać skurcze (we wczesnej ciÄ…ĹĽy ) tak niepokojÄ…ce aby zgĹ‚osić siÄ™ do szpitala bo wtedy nie sÄ…dzÄ™ aby dobrym pomysĹ‚em byĹ‚o czekać do skurczy co 5 min. czy miaĹ‚yĹ›cie takÄ… sytuacjÄ™, ĹĽe zgĹ‚osiĹ‚yĹ›cie siÄ™ do szpitala z przedwczesnymi skurczami ? pozdrawiam zaĹ‚oĹĽycielkÄ™ wÄ…tku i ĹĽyczÄ™ jej szybkiego porodu
Skurcze co 15 - 20 minut, trwają 30 - 40 sek. Przy pierwszym dziecku trwa ona ok. 4 godzin. W tym czasie szyjka macicy rozwiera się do 3cm. Ból podobny do miesiączkowego, tępy, rozchodzący się od krzyża do podbrzusza, narastający. Nie musisz jeszcze opuszczać domu chyba że odeszły Ci wody lub obficie krwawisz.
AUTORWIADOMOŚĆ Autorytet Postów: 326 176 Wysłany: 21 maja 2016, 08:14 Hej dziewczyny. Chcialam zapytac tych co mialy owe slawne skurcze przepowiadajace jak je czulyscie??? Ja od wtorku sie mecze bolem jak na okres. Noc pierwsza dzis przespalam a przedwczoraj mialam przez ponad godzine co 10 minut skurcz i juz myslalam ze to to, ale skurcze poszly:/ dlugo u was przed porodem byly te skurcze?? Pianistka Autorytet Postów: 6780 2545 Wysłany: 24 maja 2016, 08:31 ojej, ja miałam takie bóle jak na okres od ok 32tc... prawdziwe skurcze przepowiadające od około 38 tc... urodziłam na początku 42 tc także no średni wyznacznik mloda1995 Autorytet Postów: 326 176 Wysłany: 24 maja 2016, 09:26 Pocieszylas mnie chociaz drugi dzien mam spokoj i oby tak zostalo do godziny zero chomiczka Autorytet Postów: 990 1194 Wysłany: 24 maja 2016, 10:13 Ja coraz częściej odczuwam lekkie skurcze, brzuch boli jak na okres. Nie wiem czy to przepowiadajace, gin mówił że ze względu na częściową przegrode w macicy skurcze mogą pojawić się wczesniej ale czy będę w stanie je rozpoznać to jest pyranie Olga Nasz największy cud Róża Drugi największy cud Aniolek Aniołek K Aniołek A Aniołek I Aniołek P Aniołek E Pianistka Autorytet Postów: 6780 2545 Wysłany: 24 maja 2016, 12:00 ja takie bóle jak na @ miałam ok 2 miesiące przed terminem. ok miesiąc przed terminem zdarzały się pojedyncze skurcze... a ok 2 tyg przed porodem miałam skurcze, mocne, bolesne przez ok 5-6 h, regularne... np co 5-6 minut i potem wszystko się wyciszało na końcu, to już się mordowałam tak dzień w dzień... i koniec końców do końca nie mogłam uwierzyć, że to już i pojechałam do szpitala ze skurczami co 3 minuty chomiczka Autorytet Postów: 990 1194 Wysłany: 24 maja 2016, 12:12 Czyli ja pewnie jestem na tym etapie pojedynczych skurczy. Wnioskuje po Twoim wpisie i mogę być spokojna, że raczej nie powinnam przegapić bolesnych skurczy Olga Nasz największy cud Róża Drugi największy cud Aniolek Aniołek K Aniołek A Aniołek I Aniołek P Aniołek E Pianistka Autorytet Postów: 6780 2545 Wysłany: 24 maja 2016, 14:22 Chomiczka, ja nie wierzyłam, gdy koleżanki mi mowiły że "nie przegapisz" teraz wiem napewno.... Nie da się ja w 34-37 tc miałam takie bóle właśnie okresowe, stawianie się brzucha... potem ok 37-38 tc były już mocniejsze skurcze... a z tydzień przed porodem już było ciężko... bolesne, opinające... ale w dzień porodu... no to już było wiadomo o co chodzi Ale wiesz, równie dobrze, może Cię zaatakować z dnia na dzień i urodzisz ja miałam skurcze bardzo długo, nieraz bardzo długo i regularne... brzuch mi opadł 7 tyg przed porodem... a dużo przenosiłam bądź czujna ale nie stresuj się te prawdziwe skurcze nie były dla mnie jak ból miesiączkowy... bardziej miałam uczucie że ktoś usiłuje mi wyrwać macicę od dołu przy okazji rozrywając odbyt :x wybacz za dosłowność ale ból miesiączkowy... no wcale mi tego nie przypominał chomiczka, Chica Mala lubią tę wiadomość chomiczka Autorytet Postów: 990 1194 Wysłany: 24 maja 2016, 17:19 O widzisz właśnie dobrze, że tak dosłownie opisalas bo ciężko tak naprawdę wyobrazić sobie skurcze kobiecie, która nigdy wcześniej nie rodziła chociaż najbardziej obawiam się, że w nocy mi wody odejdą i będzie panika u mnie ma być cc, bo mała ułożona pośladkowo więc muszę być czujna jeśli chodzi o te skurcze. mloda1995, Chica Mala lubią tę wiadomość Olga Nasz największy cud Róża Drugi największy cud Aniolek Aniołek K Aniołek A Aniołek I Aniołek P Aniołek E Pianistka Autorytet Postów: 6780 2545 Wysłany: 24 maja 2016, 20:04 chomiczka, mnie obudziły pierwsze ok 6 rano... ale były takie jak przez wiele dni wcześniej więc byłam pewna, że to kolejne straszaki... około 11 już były naprawdę mocne i co około 5-6 min... około 14-ej nie miałam już wątpliwości i dzwoniłam po męża , skurcze były co 3-4 minuty na porodówce byłam o 16 ze skurczami co ok 2-3 min... urodziłam o 23 więc zorientujesz się, to wszystko narasta stopniowo... liczenie czasów między skurczami to jedno, ale skup się też czy ich siła narasta z godziny na godzine... przepowiadające mogą być regularne nawet przez kilka godzin, ale nie stają się coraz silniejsze... a przy porodzie tak, i to podstawowa różnica... więc jeśli przykładowo o 12 będzie cię bolało, to jeśli to poród, to po godzinie, dwóch lub trzech powinno boleć zauważalnie mocniej Pisz w razie pytań chomiczka, Chwilka84, fiska0, Czokonusa lubią tę wiadomość Anna 23 Przyjaciółka Postów: 190 32 Wysłany: 25 maja 2016, 08:24 Ja rowniez miałam delikatne skurcze od 32 tc cos podobnego jak na miesiaczke nie codziennie ale sie zdarzały. A jak faktycznie przyszlo do porodu to nie mialam wogole za to strasznie bolały mnie plecy naprawde okropnie myslalam poprostu ze tak juz jest pzy koncowce ciazy a tu niespodzianka koncem 35 tygodnia ciazy odeszly mi wody w nocy nie mialam skurczy dopiero dostalam po godzinie od odejscia wod ale te bole plecow chyba to zapowiadaly bo na porodowce masakra bole krzyzowe ze mało co sciany nie gryzłam. Ale faktycznie wieczorem dziwie sie czułam nie przyszlo mi do glowy ze to juz sie zacznie czulam dziwne kołatanie serca, uderzenia gorąca, strasznie twardy brzuch wiec mysle ze sie to czuje chodz nie spodziewałam sie tak szybko rozwiazania i sobie wmawiałam ze na pewno tak mam sie czuc ze to nie to choc w glowie siedziała mi mysl ze cos sie dzieje;) nawet jakby bylo smiesznie w ten dzien wieczorem prasowałam koszule i szlafrok i przygotowalam dokumenty i poszlam spac a przed połnocą wstałam i chlup wody poszly takze chyba to sie czuje ze cos jest na rzaczy;D Anna25 [konto usunięte] Wysłany: 12 czerwca 2016, 19:01 Hmmm... no ja bóle takie jak na miesiączkę mam 1-2 dziennie (ale trwają dłużej, kilka minut chyba - nie wiem, bo nie sprawdzałam) od jakiegoś tygodnia. Dzisiaj jednak obudził mnie taki ból nad ranem i był znacznie silniejszy niż te wcześniejsze. Dodatkowo potem zaczęło mnie boleć w krzyżu i boli do tej pory. Mam wrażenie, że teraz to nawet znacznie mocniej niż rano. Macica kilka razy się napięła odczuwalnie (uczucie rozpierania, ale przy tym i mała się ruszała, więc nie wiem czy to nie jej wina), a poza tym to raczej tak lekko się napinała, że czułam dopiero, jak dotknęłam brzucha. Sama nie wiem, co z tego będzie. Na razie nie panikuję. Poczekam do jutra... jak się nie zmieni, nie minie, ale nasili to zadzwonię do położnej zapytać o radę, a jak nie - to we wtorek i tak mam planowaną wizytę u mojego gina. Może on coś powie ciekawego Pianistka Autorytet Postów: 6780 2545 Wysłany: 13 czerwca 2016, 06:25 Chica, ja tak miałam z miesiąc przed porodem... powoli to się wszystko rozwija ale gdy to będzie TO to napewno poznasz Ja o 16 pojechałam do szpitala a o 11 już było mi ciężko rozmawiać z kimś swobodnie [konto usunięte] Wysłany: 24 czerwca 2016, 12:35 Pianistka wrote: Chica, ja tak miałam z miesiąc przed porodem... powoli to się wszystko rozwija ale gdy to będzie TO to napewno poznasz Ja o 16 pojechałam do szpitala a o 11 już było mi ciężko rozmawiać z kimś swobodnie Po ostatniej wizycie z 14 czerwca wszystko ustąpiło. Tzn. skurcze i ból w krzyżu. Wróciło w ten wtorek i od tego czasu męczy mnie codziennie (hehe, dopiero 3 dzień). We wtorek i środę obudziło w nocy. We wtorek to nawet najpierw przed skurczami coś ze mnie wypłynęło, ale to raczej nie był czop śluzowy, bo bardziej przypominało budyń - białe i gęste - niż to białko jajka. Bardziej obstawiam, że to nadmiar śluzu po wieczornym seksie. No i teraz skurcze są częściej - tak z 3-4 razy dziennie i ewidentnie przypominają skurcze - ściśnie, nasili się, zmniejszy, zniknie i za jakiś czas od nowa. Siła nadal bardziej przypomina te przed okresem, ale od wtorku narasta - tzn. każdego kolejnego dnia boli nieco mocniej. W krzyżu ból został bez zmian - stały i tępy. Lekarz na wizycie 14 powiedział, że jego zdaniem urodzę w 38 tygodniu (szyjki zostało wtedy już tylko 0,5cm), ale że zobaczymy się jeszcze na wizycie... więc jego liczenie trochę mi się nie zgadza. Siedzę i czekam. Może Mała się w końcu zdecyduje wyjść. Niuniusia Autorytet Postów: 863 329 Wysłany: 24 czerwca 2016, 13:02 Fajnie ze chociaż masz jakies bole. U mnie żadnych a chciałabym bardzo żeby córcia juz wyszla Kornelia ur. r. cc 3700g 57 cm [/url] Wiara i nadzieja dziala cuda! paulina502 Ekspertka Postów: 374 96 Wysłany: 24 czerwca 2016, 14:37 Chica Mala wrote: Po ostatniej wizycie z 14 czerwca wszystko ustąpiło. Tzn. skurcze i ból w krzyżu. Wróciło w ten wtorek i od tego czasu męczy mnie codziennie (hehe, dopiero 3 dzień). We wtorek i środę obudziło w nocy. We wtorek to nawet najpierw przed skurczami coś ze mnie wypłynęło, ale to raczej nie był czop śluzowy, bo bardziej przypominało budyń - białe i gęste - niż to białko jajka. Bardziej obstawiam, że to nadmiar śluzu po wieczornym seksie. Czop śluzowy nie wygląda jak białko jaja kurzego, tylko przypomina taką gęstą galaretę wszystkie koleżanki, które zaobserwowały u siebie odejście czopu tak mówiły AnnaK. lubi tę wiadomość Pianistka Autorytet Postów: 6780 2545 Wysłany: 24 czerwca 2016, 15:29 czopu nie da się przegapić... tego jest tyle, że szok! :o ale dziewczyny, to nie wyznacznik mi zaczął odchodzić prawie tydzień przed porodem, koleżankom nigdy nie odszedł (w sensie nie widziały go)... Niuniusia, zdecydowana większość dziewczyn, jakie znam i rodziły, ne miała żadnych symptomów... obudził je ból i pojechały rodzić... spokojnie Chica Mala, ja z takimi bólami łaziłam wiele tygodni brzuch opadł mi 7 tyg przed porodem... na wizycie 5 stycznia położna powiedziała że kwestia dni i mała będzie z nami... ok 20 stycznia była w szoku że wciąż jeszcze jestem 2w1 urodziłam ta końcówka mnie wymeczyła straszliwie bo potem bóle miałam kilka h dziennie, często nocami, nie spałam.... oby u Ciebie poszło szybciej! [konto usunięte] Wysłany: 24 czerwca 2016, 23:50 paulina502 wrote: Czop śluzowy nie wygląda jak białko jaja kurzego, tylko przypomina taką gęstą galaretę wszystkie koleżanki, które zaobserwowały u siebie odejście czopu tak mówiły No dobra, nie dodałam - jak gęste białko jajka - tak przynajmniej czytałam w kilku artykułach Ale racja, jakby chcieć przyrównać określenie do zdjęć w internecie to galaretka bardziej pasuje Pianistka - czytałam, że ponoć można nie zauważyć, bo ma się więcej śluzu pod koniec lub wypadnie np. przy załatwianiu się. Także mam świadomość, że mogę tego objawu nie doświadczyć. Pewnie dowiem się we wtorek na wizycie czy on tam jeszcze jest i jak sprawa z szyjką. Z brzuchem mam problem. Tzn. nie widzę czy opadł. Narzeczony twierdzi, że trochę tak, bo "pępek patrzy w dół", ale ja za bardzo nie widzę. Chociaż powinien, bo lekarz mówił, że mała już bardzo nisko i sama od ponad tygodnia wyraźnie czuje jej ruchy tuż nad włoskami Z bólami to pewnie będę mieć łagodniej - te okresowe nie są jakieś mega bolesne. Właśnie przed okresem miewałam silniejsze nawet. Chociaż kto wie, do terminu w teorii 11 dni, więc mają czas zwiększyć siłę mamawojtka Ekspertka Postów: 130 84 Wysłany: 28 czerwca 2016, 16:12 Mi wlasnie cos podobnego do tej galaretki na zdjeciach w interneci troszeczke wylecialo jakos w zeszlym tygodniu chyba we wtorek I OD TAMTEGO CZASU mnie zlapie jakis bol w plecach zwlaszcza w nocy na 2-3 godziny albo boli mnie krocze brzuch ciagnie w dol albo w nocy twardnieje podczas tego bolu plecow mam spuchniete nogi i jak zaloze buty to czuje jak mnie parza wiec chodze boso Moje szczęście od 10 lipca jest już z nami roxi661 Koleżanka Postów: 38 6 Wysłany: 30 czerwca 2016, 11:21 Nie wiem czy to byly skurcze przepowiadajace. Wystapily poki co 1 raz w nocy przed zasnieciem, Trwaly pare sekund i opadaly, jednak byly bolesne i faktycznie przypominaly bol miesiaczkowy. Brzuch robil sie twardy, pomagalo oddychanie i przekrecenie sie na inna pozycje. Jesli to tylko przepowiadajace to zaczynam sie chyba bac….. roxi661 [konto usunięte] Wysłany: 30 czerwca 2016, 21:57 Mój organizm ułatwił mi sprawę, ale faktycznie objawów nie da się przegapić! W niedzielę o 6 rano odeszły mi wody. Trochę, wrażenie jakbym się posikała. Z jedną turą odszedł czop (przezroczyste, ciągnące się, galaretowate). Skurcze jak na okres, ale z wyraźną fazą skurczy - napięcie, nasilanie, szczyt skurczu i rozluźnienie. Mocniejsze przed odejściem skurczu. U mnie na początku nieregularne, ale między 3 a 10 minut. Pojechaliśmy jednak do szpitala. Koło 7 jak wysiadłam z taksówki wody zalały mnie jak na filmach Normalnie całe spodnie mokre! Skurcze zaczęły się nasilać, ale wciąż było im bliżej do tych na okres niż porodowych. Na KTG ledwo się pojawiły. Okazały się też nieskuteczne i o 12 podali mi oksytocynę, ale tuż przed jej podaniem zaczęły się takie bóle, że faktycznie nie da się ich przegapić czy pomylić. W każdym razie - oksy, znieczulenie i o 15:30 zaczęły się bóle parte. Na początku spokojnie, ale pod koniec nawet znieczulenie nie dało im rady. Myślałam, że mnie rezerwie o 15:57 już córeczka była z nami. Wspaniałe uczucie! I tak, przepowiadające to nic w porównaniu ze skutecznymi skurczami porodowymi. Pianistka lubi tę wiadomość
Miała silne skurcze, dreszcze, stan podgorączkowy. - Nie czułam też żadnych ruchów płodu Czytaj więcej Śr, 26-07-2023 Forum: emama - Re: Kolejna. Poronienie po polsku. Re: Szczecin in vitro 2016 cz 4 Dziewczyny jestem w 18 tc 4 d.
17 odp. Strona 1 z 1 Odsłon wątku: 32563 Zarejestrowany: 30-03-2011 20:44. Posty: 256 IP: Poziom: Maluch 4 lipca 2011 10:49 | ID: 578480 Witam, na dziś mam termin porodu. Mam pytanie do mam które już rodzily. Jak się czuje skurcze, bo ja jeszcze nie miałam takich co sie powtarzają i nie wiem czego się spodziewać. Jaki to jest ból, długo trwa, cały brzuch wtedy boli, czy to taki kujący ból? 4 lipca 2011 10:52 | ID: 578481 ja mialam cesarke wiec skurczy nie poczulam,dlatego nie pomoge,ale zycze zdrowego maluszka,szczesliwego i krotkiego rozwiazania :) 2 Hafija Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52. Posty: 683 4 lipca 2011 10:54 | ID: 578483 Powtarzają się skurcze jak na okres - ale nie z zegarkiem w ręku, tak 5-12 minut. Trwają około 45 sekund. Nie mijają po spacerze, nie mijają po kąpieli w ciepłej wodzie, nasilają się z czasem. Jak już są silne, to warto na skurcz przykucnąć i z kolanami rozłożonymi do zewnątrz bo to wspomaga rozwieranie szyjki;) (przynajmniej u mnie tak było) Może też się zacząć odejściem wód - jak są czyste i bez krwi ani nie sa zielone, to masz jeszcze trochę czasu na dojechanie do szpitala :D polecam: 3 anna07 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 15-01-2011 20:28. Posty: 8123 4 lipca 2011 10:57 | ID: 578489 Ja nie miałam ani skurczów,ani bóli partych,za to przez 3 dni bóle kochana nie wiem jak to jest. 4 lipca 2011 11:01 | ID: 578495 To taki ból jak przy miesiączce tylko, że wielokrotnie silniejszy, dłuższy i regularny. Nie bój się nie przegapisz tego, będziesz wiedziała, że to już. Do tego zacznie ci się napinać brzuszek, będzie się robił twardy w czasie skurczy. Trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród. Powodzenia i czekamy na wieści jak rozwija się sytuacja :) 5 lidka12 Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 06-08-2009 21:41. Posty: 365 4 lipca 2011 12:56 | ID: 578629 ból jak przy miesiączce tylko dwa razy mocniejszy,a co do brzucha to nie wypowiem się na ten temat bo ja miałam przez cały poród bóle z krzyża najgorsze co może być,ale jakoś dałam radę,trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie:) 6 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 4 lipca 2011 13:01 | ID: 578634 coccodrill o (2011-07-04 11:01:31) To taki ból jak przy miesiączce tylko, że wielokrotnie silniejszy, dłuższy i regularny. Nie bój się nie przegapisz tego, będziesz wiedziała, że to już. Do tego zacznie ci się napinać brzuszek, będzie się robił twardy w czasie skurczy. Trzymam kciuki za szybki i jak najmniej bolesny poród. Powodzenia i czekamy na wieści jak rozwija się sytuacja :) mnie brzuch strasznie bolał ale nie wiedzialam nawet ze rodze dopiero jak czop zaczal mi wyplywac to pojechalam do szpitala. 7 korona Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32. Posty: 259 4 lipca 2011 13:33 | ID: 578671 A jak rozpoznac , że to "czop" i ile jeszcze czasu zostaje na dojechanie do szpitala po jego wypłynięciu? 8 Hafija Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 08-02-2011 19:52. Posty: 683 4 lipca 2011 15:31 | ID: 578744 korona (2011-07-04 13:33:18)A jak rozpoznac , że to "czop" i ile jeszcze czasu zostaje na dojechanie do szpitala po jego wypłynięciu? A czasem to nawet 2 tygodnie przed porodem czop odchodzi :P Taki glut biało-przeźroczysty, czasem w kształcie długiego wałeczka, czasem podbarwiony krwią. 9 korona Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32. Posty: 259 4 lipca 2011 15:49 | ID: 578758 No mam nadzieje, że go rozpoznam:) 10 ivaine Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 09-02-2011 22:29. Posty: 1370 4 lipca 2011 16:26 | ID: 578785 czopem bym się nie sugerowała ;) to oznaka zbliżającego się porodu ale nie jego rozpoczęcia ;) jak wody odejdą to wiadomo że to początek albo jak skurcze są mniej więcej regularnie co 10 minut i mniej, to znak że już bliżej niż dalej ;) są fałszywe alarmy ale jak jak się zaczyna poród to na pewno nie idzie przegapić :) 4 lipca 2011 16:48 | ID: 578794 Uwierz mi, że nie przegapisz :) Trzymamy kciuki!!! 12 korona Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 18-02-2011 08:32. Posty: 259 4 lipca 2011 16:55 | ID: 578797 Pierwsza moja ciąża i pelno tych niewiadomych:) 13 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 4 lipca 2011 20:59 | ID: 579037 ivaine (2011-07-04 16:26:37) czopem bym się nie sugerowała ;) to oznaka zbliżającego się porodu ale nie jego rozpoczęcia ;) jak wody odejdą to wiadomo że to początek albo jak skurcze są mniej więcej regularnie co 10 minut i mniej, to znak że już bliżej niż dalej ;) są fałszywe alarmy ale jak jak się zaczyna poród to na pewno nie idzie przegapić :) mi wody odeszły dopiero na porodówce i po 25 minutach juz miałam synka przy sobie. 14 Wxxx Poziom: Przedszkolak Zarejestrowany: 17-12-2009 21:50. Posty: 9899 4 lipca 2011 21:11 | ID: 579054 Przy pierwszej ciąży odszedł mi czop śluzowy i udałam się do ginekologa, bo się przestraszyłam krwi, skierował mnie na oddział, dopiero tam dostałam bóli krzyżowych (uwierz mi tego nie da się przegapić), za drugim razem poród wywoływany, 10 dni po terminie i znów bóle krzyżowe, za trzecim razem odeszły mi wody, bóli nie miałam i znów wywoływanie porodu, wówczas bóle były i krzyżowe i od brzucha. Jedno jest pewne poród nie przebiega w sposób błyskawiczny i na pewno go nie przegapisz. 15 alanml Poziom: Starszak Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11. Posty: 30511 4 lipca 2011 21:14 | ID: 579060 Nie miałam skurczy ani nie dochodziły mi wody ale kogo bym nie zapytała, każdy mówił, że nie da się tych bóli pomylić z niczymkolwiek. Jak się zacznie nie będziesz miała wątpliwości. Pozostaje mi życzyć szybkiego i lekkiego porodu. 16 monaaa20 Poziom: Maluch Zarejestrowany: 30-03-2011 20:44. Posty: 256 4 lipca 2011 22:39 | ID: 579226 A mieliście przed porodem dosłownie kilka razy w ciągu godziny, bezbolesne twardnienie macicy, bez żadnych skurczy? 17 Garbiś Poziom: Niemowlak Zarejestrowany: 29-07-2010 12:27. Posty: 1025 4 lipca 2011 22:42 | ID: 579234 Wxxx (2011-07-04 21:11:42)Przy pierwszej ciąży odszedł mi czop śluzowy i udałam się do ginekologa, bo się przestraszyłam krwi, skierował mnie na oddział, dopiero tam dostałam bóli krzyżowych (uwierz mi tego nie da się przegapić), za drugim razem poród wywoływany, 10 dni po terminie i znów bóle krzyżowe, za trzecim razem odeszły mi wody, bóli nie miałam i znów wywoływanie porodu, wówczas bóle były i krzyżowe i od brzucha. Jedno jest pewne poród nie przebiega w sposób błyskawiczny i na pewno go nie przegapisz. moja kolezanka miała poród błyskawiczny urodziła w windzie jak ja na oddział wieźli.
Jeżeli natomiast problem nasila się, to warto podjąć działania, które pozwolą zminimalizować ryzyko ich powstawania. Aby zapobiegać nawracającym skurczom mięśni należy: Zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. Zaleca się spożywać co najmniej 2 litry wody dziennie, najlepiej w małych porcjach przez cały dzień.
Fot. Katarzyna Milewska Opublikowano: 17:00 Skurcze mogą zaatakować mięśnie łydek, ud, pośladków, ramion czy brzucha. Jak sobie radzić ze skurczami? Przyczyn skurczów może być wiele. Należą do nich między innymi: odwodnienie, spowolniony przepływ krwi, niewystarczające rozciągnięcie czy przemęczenie mięśni. Skurcz może pojawić się nawet do 6 godzin po wysiłku fizycznym. Nocne koszmary są niczym w porównaniu z bolesnym spazmem wybudzającym ze snu lub nagłym ukłuciem w trakcie biegu. Na szczęście istnieją sposoby, dzięki którym możesz uniknąć tego nieprzyjemnego problemu: Dbaj o nawodnienieOdpowiedni poziom elektrolitówWitaminyPodskokiRozgrzewka i stretching potreningowy Dbaj o nawodnienie Wiele badań sugeruje, że odwodnienie jest głównym powodem występowania skurczy. Nie zapominaj o innych dobroczynnych działaniach wody w organizmie. Przykład? Odpowiednia ilość wody pomaga efektywnie trenować i nawet odrobinę przyśpiesza spalanie tkanki tłuszczowej. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność, Good Aging, Energia, Trawienie, Beauty Wimin Zestaw z lepszym metabolizmem, 30 saszetek 139,00 zł Odporność Naturell Immuno Hot, 10 saszetek 14,29 zł Odporność, Good Aging Naturell Selen Organiczny 200 µg, 365 tabletek 73,00 zł Zdrowie intymne i seks, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z SOS PMS, 30 saszetek 139,00 zł Odpowiedni poziom elektrolitów Zbyt niski poziom potasu i sodu to kolejny punkt na liście winowajców. Zadbaj więc o dietę, w której nie zabraknie tych pierwiastków. Witaminy To nie mit! Te z grupy B, D oraz E, a także cynk czy magnez mogą zapobiegać skurczom lub łagodzić związany z nimi ból. Podskoki W momencie zmęczenia małe nerwy oplatają mięśnie, zwiększając ryzyko wystąpienia skurczu. Wykonywanie serii podskoków chroni włókna nerwowe przed znużeniem. Wprowadzając taki element po każdym treningu, redukujesz występowanie bólu. Rozgrzewka i stretching potreningowy Chociaż brzmi to dość banalnie, wprowadzanie tych elementów do treningowej rutyny jest niezwykle ważne. Oczywiście, żadna z tych metod nie gwarantuje kompletnego wyeliminowania skurczów. Kiedy tylko się pojawiają, zrób przerwę w wykonywaniu ćwiczeń, rozciągnij bolące miejsce i zafunduj sobie masaż w celu rozgrzania włókien mięśniowych. Zobacz także Treści zawarte w serwisie mają wyłącznie charakter informacyjny i nie stanowią porady lekarskiej. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem. Kasia Bigos i Andrzej Bogdał Kasia i Andrzej, zawodowi trenerzy. Ona – 100% kobiecości. On – 100 % testosteronu. Oboje cierpią na nieoszczędną dystrybucję energii, której mają w nadmiarze. Od nich dowiecie się, co i jak trenować, by efekty wreszcie były widoczne. Pokazują, że się da. Wy też dacie radę! Zobacz profil Podoba Ci się ten artykuł? Powiązane tematy: Polecamy Zainteresują cię również: Najpopularniejsze
Skurcze Braxtona-Hicksa, zwane inaczej nieskoordynowaną czynnością skurczową macicy, pojawiają się już po 20. tygodniu ciąży. Nie są one tak silne, jak skurcze porodowe i nie są w stanie wypchnąć dziecka z łona matki. Mięsień macicy "trenuje" w ten sposób przed wydaniem dziecka na świat.